Dziennik Gazeta Prawna podsumował ilość wypadków na drogach w poszczególnych miastach w ubiegłym roku. Jak się okazało – wśród miast wojewódzkich Toruń wypadł w tej kwestii najlepiej
Badanie analizowało wypadku drogowe w miastach na 10 tys. mieszkańców oraz w miastach wojewódzkich w 2015 r. Toruń zostal wyróżniony jako miasto, w którym doszło do najmniejszej ilości wypadków. Stałe miejsce z największą ilością incydentów na drodze przypadło kolejny raz Łodzi. W zeszłym roku miało tam miejsce 1713 wypadków. Jaki jest tego powód? Prawdopodobnie wszystko przez nieustanne inwestycje drogowe, które komplikują i pogarszają ruch w mieście. Na drugim miejscu znalazł się Kraków (1138), a tuż za nim Warszawa (913). Tam natomiast na drodze ginie najwięcej osób.
– Najlepiej wypada Toruń, w którym w ubiegłym roku doszło do 43 wypadków – zaledwie 2,1 wypadło na 10 tys. mieszkańców – czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej.
W przeliczeniu wypadków na liczbę 10 tys. mieszkańców, sprawa wygląda nieco inaczej, chociaż znów najlepiej wypada Toruń, w którym w ubiegłym roku doszło do 43 wypadków. To zaledwie 2,1 na 10 tys. mieszkańców.