W sobotę Paweł Przedpełski startował w pierwszych zawodach finałowych Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów, które odbywały się w angielskim Kings Lynn. Niestety, torunianin nie dokończył turnieju z powodu kolizji, do której doszło w biegu dwunastym
W swoim trzecim starcie Przedpełski rywalizował o trzy punkty z Krystianem Pieszczkiem. W pewnym momencie junior Get Well Toruń zahaczył o tylne koło zawodnika Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra i z ogromnym impetem uderzył w tor. Przedpełskiego długo opatrywały służby medyczne, po czym odwiozły go do szpitala. Zawodnik w momencie udzielania pomocy był przytomny. Jak powiedział toruńskim „Nowościom” Jan Konikiewicz z firmy One Sport, która organizuje cykl IMŚJ, lekarze podejrzewają u „Pawełka” uraz karku. Kontuzja mocno komplikuje sytuację Get Well Toruń przed niedzielnym meczem w Zielonej Górze. Nie wróży to też dobrze formacji juniorskiej „Aniołów”.
Podczas zawodów w Kings Lynn zawodnicy byli zmuszeni do walki nie tylko z przeciwnikami, ale przede wszystkim z torem. Turniej obfitował w upadki, a poza Przedpełskim zanotowali je Max Fricke, Joel Andersson, Mikkel Bech Jensen, Adam Ellis oraz Bartosz Smektała.
O stanie zdrowia Pawła Przedpełskiego będziemy informować na bieżąco, aktualizując ten artykuł.
(Aktualizacja – 19.06, 11:37)
Klub Sportowy Toruń za pośrednictwem facebooka poinformował o stanie zdrowia Pawła Przedpełskiego. Torunianin nic sobie nie złamał, ani nie ma wstrząsu mózgu, jak podejrzewano wcześniej. Nie wiadomo jeszcze, czy będzie zdolny do jazdy w meczu z Ekantor. pl Falubazem.
