W poniedziałek etapem jazdy indywidualnej na czas zakończył się 73. Tour de Pologne. W całym wyścigu triumfował Belg Tim Wellens (Lotto Soudal). Najlepszy z Polaków, Paweł Cieślik zajął 19. miejsce
Na starcie nie zabrakło reprezentantów naszego regionu. Michał Kwiatkowski ostatecznie został sklasyfikowany na 34. pozycji, zaś Michał Gołaś był 42. Obok Wellensa na podium stanęli Włosi Fabio Felline (Trek-Segafredo) oraz Alberto Bettiol (Cannondale). Nagrodą za wygranie Tour de Pologne był samochód Hyundai Tucson.
Ostatni, siódmy etap wygrał Brytyjczyk Alex Dowsett z hiszpańskiej grupy Movistar. Wyścig ukończyło 97 z 200 zawodników, którzy we wtorek wystartowali z Radzymina.
Tour de Pologne praktycznie rozstrzygnął się w sobotę na piątym etapie z Wieliczki do Zakopanego. Deszcz, chłód i liczne kraksy wyeliminowały tego dnia z wyścigu aż 85 kolarzy, w tym zwycięzców wszystkich poprzednich etapów: triumfującego w Katowicach i Rzeszowie Kolumbijczyka Fernando Gavirię, jego kolegę z drużyny Etixx-Quick Step Włocha Davide Martinellego, który wygrał pierwszy odcinek do Warszawy, oraz najszybszego w Nowym Sączu kolejnego Włocha Niccolo Bonifazio (Trek-Segafredo).
Nie ukończyło tego etapu również 11 Polaków, m.in. Przemysław Niemiec (Lampre-Merida) i Marcin Białobłocki (One Pro Cycling), sensacyjny zwycięzca ubiegłorocznej jazdy na czas w Krakowie.
Nadzieje wiązano ze startem Kwiatkowskiego, który zastrzegał jednak, że po przebytej chorobie daleko mu do najwyższej formy. Mistrz świata z Ponferrady walczył jednak ambitnie i pokazał się z dobrej strony na rundzie w Rzeszowie, wygrywając lotny finisz i plasując się na mecie na trzeciej pozycji, co dało mu awans na drugą lokatę w klasyfikacji generalnej. Stracił ją dzień później wskutek kraksy na odcinku do Zakopanego.
Kwiatkowski przewrócił się na zjeździe z drugiej górskiej premii na Głodówce. Szosa była bardzo śliska wskutek padającego bezustannie deszczu. Koledzy z drużyny Sky pomagali mu w doścignięciu jednej z grup podzielonego peletonu. Wypadek wykluczył go z walki o najwyższe cele. Teraz „Kwiato” powróci na trasy w Karkonoszach, gdzie będzie przygotowywał się do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro.
Tim Wellens: Zwycięstwo w World Tourze w świetnym wyścigu z bardzo dobrą organizacją – jestem szczęśliwy. Wczoraj nie mieliśmy szczęścia do pogody, w takich warunkach nie dało się ścigać, więc decyzja o anulowaniu etapu była słuszna. To był mój pierwszy Tour de Pologne. Wszyscy mówili, że to bardzo dobry wyścig, z ciekawą trasą. Mogę to potwierdzić.
Czesław Lang: Tegoroczny Tour de Pologne był bardzo ciężki. Po dwóch płaskich etapach zaczęły się góry. Do tego swoje dołożyła pogoda, która odegrała dużą rolę na etapie z Wieliczki do Zakopanego. Tam kolarze trochę się przeliczyli ze swoimi siłami, bo zaczęli bardzo mocno, a później zabrakło im sił. W Bukowinie nie było szans na bezpieczne ściganie, dlatego podjęliśmy trudną decyzję o anulowaniu etapu. Dla nas organizatorów najważniejsze jest bezpieczeństwo zawodników, a oni sami dziękowali nam za takie podejście do sprawy. Może trochę więcej oczekiwaliśmy od polskich kolarzy, ale to tylko pokazuje jak wysoki jest poziom wyścigu. Michał Kwiatkowski pokazał się z pięknej strony finiszując na trzecim miejscu w Rzeszowie. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie i za to, że 73. Tour de Pologne okazał się wielkim sukcesem. Sam prezydent UCI Brian Cookson, który przyleciał do Krakowa na ostatni etap, bardzo nas chwalił za organizację.
Klasyfikacja generalna SKANDIA: Tim Wellens (Lotto Soudal)
Najlepszy Góral TAURON: Tim Wellens
Najlepszy Sprinter HYUNDAI: Alberto Bettiol (Cannondale Drapac)
Najaktywniejszy Zawodnik LOTTO: Tim Wellens
Najlepszy Polak LOTOS: Paweł Cieślik (VERVA Activejet)