Gospoda Pod Modrym Fartuchem to niepowtarzalne miejsce, które przyciąga nie tylko wielu torunian, ale także turystów. Wiąże się z olbrzymią historią, a ostatnio rozpoznawalna jest za sprawą niezwykle obfitej Krajiny Piva. Jeśli jeszcze nie odwiedziłeś tego miejsca, koniecznie nadrób zaległości!
Choć trudno w to uwierzyć, jedna z najstarszych restauracji w Polsce, a nawet Europie znajduje się w Toruniu. Mieszczącą się w kamienicy numer 8 przy Rynku Nowomiejskim Gospoda Pod Modrym Fartuchem została założona w 1489 roku. Przez setki lat była chętnie odwiedzanym miejscem przez toruńskich rzemieślników. Odbywało się w niej wiele uroczystości, począwszy od zwykłych zebrań, po obrzędy mianowania uczniów na czeladników, święto patrona cechu czy wybory starszyzny cechu. W jej progach witało także wielu gości spoza Grodu Kopernika. W Gospodzie Pod Modrym Fartuchem posiłek spożywali chociażby sam król Jan Olbracht czy też Napoleon Bonaparte.
– To bardzo unikatowe miejsce – powiedział menadżer restauracji Mateusz Nowasielski – Gospoda istnieje od 1489 roku, a więc ma w sobie długą i ciekawą historię. Mamy tu ponad 200 rodzajów piwa. Serwujemy polskie tradycyjne jedzenie oraz kilka dań w nowoczesnym wydaniu. W środku panuje unikatowa atmosfera, której ton nadaje sam wystrój. Oczywiście klienci spotkają się z bardzo miłą obsługą.
Jedną z wizytówek Gospody Pod Modrym Fartuchem jest piwiarnia o nazwie Krajina Piva. W jej ofercie znajdziemy niespotykany wybór piw butelkowych, pochodzących z przeróżnych stron świata. Ponadto w Krajinie Piva znajduje się 12 kranów, z których codziennie nalewane jest świeże piwo.
– To miejsce słynie z przeróżnych smaków złocistego trunku – dodaje menadżer. – Najbardziej rozchwytywane jest piwo piernikowe. Poza tym mamy bardzo dużo piw rzemieślniczych, w tym choćby te z Browaru Olimp. Dużym powodzeniem cieszą się także piwa regionalne, np. z Browaru Bytów.
W Gospodzie oczywiście serwowane są także posiłki. Goście spodziewać się mogą przysmaków zarówno kuchni tradycyjnej, jak i nowoczesnej. Potrawy oparte są na regionalnych składnikach. Wśród przystawek sporym zainteresowaniem cieszy się chleb ze smalcem lub pasztetem. Obydwa smarowidła wyrabiane są na miejscu. Podobnie jak chleb swojski, który pieczony jest przez tutejszych kucharzy. W każdy piątek, jako danie dnia podawana jest ryba. Nie poddawana jest procesom mrożenia, tylko świeżo wyłowiona trafia do kuchni, zachowując wysoką wartość odżywczą i dobry smak. Podawana jest zawsze w innej formie, z ciekawie dobranymi dodatkami.
– Do specjalności zaliczyłbym na pewno faszerowane pieczary oraz wątróbkę. Dania te są podawane w gospodzie od lat – powiedział nasz rozmówca – Do głównych specjałów zaliczają się też inne tradycyjne potrawy, typu schabowy, żeberka czy golonka w piwie.
W każdą sobotę i niedzielę, jako dania dnia serwowane są posiłki z kuchni nowoczesnej opartej na tradycyjnych polskich składnikach. Mięso wykorzystane w potrawach zamawiane jest z zaprzyjaźnionej małej masarni. Warzywa i owoce pochodzą z ekologicznych upraw od lokalnych dostawców. Z kolei miód dostarczany jest z prywatnej pasieki. W skrócie, żywność pochodzi z przedsiębiorstw gwarantujących konsumentom jakość zdrowotną i wartość odżywczą swoich produktów.
W Gospodzie Pod Modrym Fartuchem możliwe są rezerwacje. Zorganizować tu można imprezy okolicznościowe dla firm, czy też przyjęcia rodzinne, typu chrzciny, komunie, lub urodziny. Serwowane są także posiłki dla grup zorganizowanych – wycieczki i tym podobne. Niepobierana jest opłata za wynajęcie lokalu, a całość wpłaconej kaucji jest do wykorzystania w barze i kuchni.
Co warto podkreślić – lokal bierze udział w popularnej akcji Toruń za pół ceny. W dniach 7-9 października skosztujemy świetnych specjałów o połowę taniej. Warto!
(fot. Krzysztof Maliszewski)