Po piątkowym emocjonującym meczu z GKS-em Tychy, torunianie w niedzielę udali się do Nowego Targu na pojedynek z TatrySki Podhalem. Nowotarżanie pewnie pokonali Nestę Mires Toruń 7:1. Jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył w 53. minucie spotkania Denis Trakhanov
Przewaga gospodarzy ani przez moment nie była zagrożona. Bohaterem miejscowej drużyny był Fin Jarko Jovila, który zdobył aż cztery bramki. Pierwszą strzelił już w 3. minucie gry po podaniu Jarosława Różańskiego, a tuż przed końcem pierwszej części gry podwyższył na 2:0.
Kolejne trafienia zaliczyli Mateusz Michalski, Bartłomiej Neupauer oraz Artem Iossafov i po dwóch tercjach zawodnicy Podhala prowadzili już 5:0. Torunianie mieli okazje do strzelenia gola, lecz nie przyniosło to oczekiwanego efektu. W 27. minucie w poprzeczkę trafił Vladimir Mikhailov, a chwilę później fatalnie podał Daniel Minge i krążek znowu był w posiadaniu bramkarza gospodarzy – Błażeja Kapicy.
W trzeciej tercji dwie bramki dołożył Jokila i było już 7:0 dla miejscowych. Rozmiary porażki zmniejszył na sześć minut przed końcem spotkania Denis Trakhanov. Ostatecznie TatrySki Podhale pokonują w całym spotkaniu Nestę Mires Toruń 7:1.
Kolejny mecz torunianie rozegrają w najbliższą środę na Tor-Torze z JKH GKS-em Jastrzębie. Początek zaplanowano na godzinę 18:30.