Kolejne dwa zwycięstwa w Lidze Bałtyckiej odniosły koszykarki Energi Toruń. Tym razem nasze koszykarki okazały się lepsze od Horizontu RCOP Mińsk z Białorusi. We wtorek wygrały 76:58, natomiast w środę pokonały Białorusinki 74:55
Wtorek, 6 grudnia
W obu meczach z powodu odnowionej kontuzji łydki w toruńskim zespole nie zagrała Julie McBride. Najlepszymi zawodniczkami we wtorkowym meczu były: Darxia Morris – 17 pkt. z drużyny toruńskiej Energi oraz Marina Kress (14 pk., Horizont RCOP Mińsk), która w przeszłości grała w polskiej lidze.
Pierwsze punkty we wtorkowym meczu zdobyła Emilia Tłumak rzutem za dwa punkty. Przez całe spotkanie przewaga toruńskich koszykarek była bardzo wyraźna. Po pierwszej połowie prowadziły one już 44:19. Po przerwie Energa dyktowała warunki na parkiecie, co pozwoliło na prowadzenie różnicą aż 31. punktów (66:35). Później torunianki trochę się rozluźniły i kolejny fragment gry wygrały przyjezdne z Białorusi, a cały mecz ostatecznie Energa Toruń wygrała, ustalając wynik 76:58.
Energa Torun – Horizont-RCOP Minsk 76:58 (23:11, 21:8, 19:16, 13:23)
Energa Toruń: Darxia Morris 17, Julia Adamowicz 13, Weronika Gajda 13 , Emilia Tlumak 9, Maryna Ivashchanka 7, Kelley Cain 6, Monika Radomska 5, Porsha Harris 4, Marta Wieczyńska 2, Roksana Płonka.
Horizont-RCOP Mińsk: Marina Kress 14, Nadzeya Nadzezhka 13 , Yuliya Rytsikava 9 , Hanna Brych 6, Galina Shilovich 4, Darya Panasiuk 4, Katsiaryna Yalchyk 3, Volha Hromik, Tatsiana Tsyruliova.
Środa, 7 grudnia
Najlepszą koszykarką środowego meczu została Weronika Gajda, która zdobyła aż 27 punktów. W zespole gości z kolei najwięcej punktów wywalczyła Galina Shilovich – 15. We wczorajszym pojedynku z powodu urazu nie zagrała Agata Szczepanik.
Początek spotkania był bardzo wyrównany. Pierwsze punkty zdobyła Kelly Cain rzutem z półdystansu. Torunianki chwilę później prowadziły 6:2, jednak Białorusinki szybko odrabiały straty (8:7). Po niespełna 7. minutach gry było już 19:11 dla Katarzynek, po celnym rzucie za trzy punkty Weroniki Gajdy. Pierwszą kwartę nasze zawodniczki wygrały ostatecznie 25:14.
Drugą kwartę 14:12 wygrały koszykarki Horizontu RCOP Mińsk, które zniwelowały przewagę Katarzynek w 18. minucie gry zaledwie do trzech punktów (31:28). Kolejne sześć punktów zdobyły jednak podopieczne Algardasa Paulauskasa i po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał rezultat 37:28 dla Energi.
W trzeciej odsłonie gry toruńskie koszykarki zanotowały serię 14:5 i po niespełna 25. minutach gry torunianki prowadziły aż 51:33. Tempo spotkania jednak później osłabło. Kolejny fragment meczu wygrały Białorusinki 10:8 i przed ostatnią kwartą Energa prowadziła 59:43.
Czwarta kwarta to kontrolowanie gry przez toruńskie zawodniczki, które nie pozwoliły zbliżyć się bardziej niż na czternaście oczek. Ostatecznie koszykarki Energi Toruń pokonały Horizont RCOP Minsk 74:55 i nadal pozostają niepokonane w rozgrywkach Ligi Bałtyckiej.
Kolejne spotkanie toruńskie koszykarki rozegrają już w najbliższą sobotę o godzinie 18.00 w Arenie Toruń, gdzie Katarzynki w meczu 11. kolejki podejmą Basket 90 Gdynia.
Horizont-RCOP Mińsk – Energa Toruń 55:74 (14:25, 14:12, 15;22, 12:15)
Horizont-RCOP Mińsk: Galina Shilovich 15, Yuliya Rytsikava 12, Marina Kress 11, Nadzeya Nadzezhka 8, Natalia Anufryienka 5, Hanna Bryk 2, Volga Hromik 2, Darya Panasiuk, Tatsiana Tsyruliova i Katsiaryna Yalchyk.
Energa Toruń: Weronika Gajda 27, Darxia Morris 11, Emilia Tłumak 7, Porsha Harris 6, Julia Adamowicz 6, Monika Radomska 6, Kelly Cain 4, Maryna Ivashchanka 4, Roksana Płonka 3, Marta Duda, Marta Wieczyńska.
(fot. Bartosz Tomczak)
