W środę toruńskie siatkarki odniosły długo wyczekiwane zwycięstwo w Orlen Lidze. Drużyna Nicoli Vettoriego zamierza pójść za ciosem, pozostawiając w pokonanym boju kolejny zespół. Tym razem rywalem Giacomini Budowlanych Toruń będzie Legionovia Legionowo
Sobotni mecz będzie bardzo ważny dla obu zespołów. Legionovia okupuje w tym momencie ostatnią pozycję w rozgrywkach, z kolei Giacomini Budowlani Toruń plasują się tuż nad ekipą z Legionowa. Podopieczne Roberta Strzałkowskiego wygrały tylko jedno spotkanie w Orlen Lidze, 3:0 z PTPS Piła, choć mają na swoim koncie jedynie dwa punkty mniej od torunianek.
Wszystko za sprawą aż czterech meczów, które kończyły się po tie-breaku. W każdym z nich ostatecznie zwyciężali rywale, jednak mimo wszystko pokazuje to, że gospodynie sobotniego starcia są zespołem walecznym. Warto nadmienić, że po każdym pięciosetowym pojedynku, w kolejnym meczu Legionovia przegrywa stosunkiem 0:3, a ostatnie spotkanie zakończyło się wynikiem 2:3 (w środę z BKS Profi Credit Bielsko-Biała)…
Siłą napędową Legionovii jest Monika Bociek, która w obecnym sezonie zdobyła już 168 punktów. Dla porównania, najlepszą zawodniczką pod tym względem w zespole toruńskim jest Rebecca Pavan – 115. Szczególnie groźną zawodniczką na zagrywce powinna być Ewelina Mikołajewska. Przyjmująca drużyny z Legionowa w środowym meczu z Bielsko-Białą zanotowała 6 asów serwisowych.
Statystyki jednak nie grają. Jeśli torunianki wystąpią z taką samą determinacją jak w spotkaniu z Pałacem Bydgoszcz, do Grodu Kopernika powinny wrócić z tarczą. W zespole Giacomini Budowlanych w końcu świetnie funkcjonował blok, widać było agresję w grze i ogromne zaangażowanie. Liczymy na powtórkę w sobotę! Mecz w Legionowie rozpocznie się o godzinie 18:00.