Energa Toruń rozgromiła na własnym parkiecie Cosinus Widzew Łódź 89:59 w meczu 14. kolejki Basket Ligi Kobiet. Nasze koszykarki zatem udanie rozpoczęły zmagania w nowym 2017 roku
Najwięcej punktów dla toruńskich Katarzynek zdobyła Darxia Morris – 25, w tym trafiając trzy razy zza linii 6,75 m. Ponadto kolejne double-double w sezonie zanotowała Kelly Cain (16 punktów, 14 zbiórek). W drużynie z miasta Włókniarzy, najlepiej zaprezentowała się Aleksandra Pawlak (17 punktów oraz 9 zbiórek). Dobre spotkanie rozegrała także Angela Beadle, która również zaliczyła double-double 14 punktów, 10 zbiórek).
W Enerdze Toruń zadebiutowała Nicole Michael, która powróciła do naszego miasta po 4 latach przerwy. Amerykanka w niedzielnym spotkaniu zdobyła 5 punktów i zebrała 4 piłki. Warto dodać fakt, że swoje 287. spotkanie w barwach toruńskiej drużyny rozegrała Emilia Tłumak (wcześniej jako Emilia Lamparska). Tym samym pobiła rekord występów w klubie z Grodu Kopernika. Trener gospodyń nie mógł skorzystać z Maryny Iwaszczanki, która z powodu problemu z wizą jeszcze nie wróciła po świąteczno-noworocznej przerwie z Białorusi.
Początek meczu był bardzo wyrównany, a pierwsze punkty zdobyła zawodniczka gości, Julia Drop. Łodzianki prowadziły 8:7, jednak kolejne siedem punktów z rzędu zdobyły Katarzynki i na tablicy wyników było 14:8. Wówczas trener Widzewa, Dariusz Raczyński, poprosił o czas. Po przerwie dwukrotnie rzuty wolne wykorzystała Kelley Cain. Później gra toczyła się kosz za kosz. Ostatecznie pierwsza odsłona gry zakończyła się prowadzeniem torunianek 18:12.
Z każdą minutą przewaga Energi była coraz bardziej widoczna. Po rzucie z półdystansu Darxii Morris za dwa punkty, nasze zawodniczki odskoczyły na 13 „oczek” (30:17). Od stanu 36:23 serię 6-0 zanotowały koszykarki Cosinus Widzewa i było 36:29. Końcówka drugiej kwarty jednak należała do toruńskich koszykarek, które prowadziły po 20 minutach gry 46:31.
Po przerwie na parkiecie brylowała Julia Adamowicz, która zdobyła dla toruńskiej drużyny siedem punktów z rzędu. W tym czasie łodzianki trafiły do kosza tylko raz za sprawą rzutu za dwa punkty Angeli Beadle. Torunianki wkrótce prowadziły już 60:33. W kolejnych minutach gra toczyła się „kosz za kosz” i na niespełna 60 sekund przed końcem trzeciej kwarty Energa prowadziła 69:41. Przed przerwą łodzianki zmniejszyły stratę do 23 punktów (69:46).
W czwartej kwarcie Katarzynki kontrolowały grę. Przyjezdne były w stanie jedynie zmniejszyć przewagę Energi do 17 oczek (76:59). Do końca meczu punkty zdobywały tylko gospodynie, które zanotowały serię 13-0 i ostatecznie pokonały Cosinus Widzew Łódź 89:59.
Podopieczne Algirdasa Paulauskasa zajmują w ligowej tabeli 4. miejsce z dorobkiem 23 punktów (9 zwycięstw i 5 porażek). Z kolei łodzianki zajmują 10. pozycję z 17 oczkami na koncie (3 zwycięstwa i 11 porażek).
Kolejne spotkanie Energa rozegra ponownie w Arenie Toruń w sobotę, 14 stycznia, o godz. 18.00 z PGE MKK Siedlce.
Energa Toruń – Cosinus Widzew Łódź (18:12, 28:19, 23:15, 20:13)
Energa Toruń: Darxia Morris 25, Kelley Cain 16, Julie McBride 11, Julia Adamowicz 9, Monika Radomska 9, Weronika Gajda 8, Emilia Tłumak 6, Nicole Michael 5, Agata Szczepanik 0, Marta Wieczyńska 0, Roksana Płonka 0.
Cosinus Widzew Łódź: Aleksandra Pawlak 17, Angela Beadle 14, Julia Drop 13, Magdalena Kruszyńska 6, Magdalena Pisera 4, Roddreka Rogers 2, Klaudia Gertchen 2, Sylwia Bujniak 1, Wiktoria Zapart 0, Paulina Kossowska.
(fot. Krzysztof Maliszewski/chillitorun.pl)