Aby podgrzać oczekiwania na wielki, międzynarodowy lekkoatletyczny mityng Copernicus Cup rozpoczynamy nowy cykl, w którym przedstawimy sylwetki największych gwiazd toruńskiej imprezy. Na pierwszy ogień idą dwie biegaczki, które w Grodzie Kopernika spróbują pobić kolejne rekordy.
Absolutną gwiazdą turnieju będzie Genzeba Dibaba. Etiopka bywa nie do prześcignięcia zarówno w hali, jak i na otwartym stadionie. W swojej karierze zdobywała najcenniejsze wyróżnienia, które wszystkie nie sposób tutaj przytoczyć. Jak na wielką mistrzynie przystało pokusiła się także o pobicie kilku światowych rekordów. Kim w ogóle jest Genzeba Dibaba?
Urodziła się 8 lutego 1991 roku w Bekoji – miasta, które w liczbie mieszkańców zbliżone jest do Torunia. Nie jest pierwszą znaną lekkoatletką wywodzącą się z tamtych stron. Genzeba Dibaba to siostra rekordzistki świata na dystansie 5000 metrów – Tirunesh Dibaby, a także wicemistrzyni olimpijskiej z Aten na dystansie 10 000 metrów – Ejegayehu Dibaby. Mało tego, kuzynką ich wszystkich jest Derartu Dulu, dwukrotna mistrzyni olimpijska na 10 000 metrów – z Barcelony w 1992 i Sydney w 2000. Genzebe swoją przygodę z bieganiem także zaczynała na długich dystansach. W 2008 oraz 2009 roku, jako druga w historii afrykańska biegaczka, zdobyła dwa złote medale mistrzostw świata w biegach przełajowych. W tym czasie sięgnęła także po srebrny, a rok później po złoty medal mistrzostw świata juniorów w biegu na 5000 m, ustanawiając czasem 15:08.06 nowy rekord czempionatu.
Jej kariera zapowiadała się na bardzo owocną, jednak sama Dibaba czuła, że musi coś zmienić. Etiopska biegaczka, często rywalizująca z własną siostrą, postanowiła sprawdzić się na nieco krótszych dystansach. Decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę. W 2012 zdobyła tytuł halowej mistrzyni świata na 1500 metrów, a na stadionie ustanowiła nowy rekord Etiopii – 3:57,77. W tym samym roku Dibaba spełniła jedno ze swoich marzeń i wystartowała na Igrzyskach Olimpijskich. W Londynie, podobnie z resztą jak na mistrzostwach świata w Moskwie, ta niedoświadczona wówczas 21-latka miała problem z utrzymaniem świetnej formy i zajęła miejsca daleko za podium.
Przełomowym okazał się rok 2014. Genzebe Dibaba zdobyła swoje drugie złoto halowych mistrzostw świata bijąc nowy rekord na 1500 metrów 3:55,17. Wynik ten będzie próbowała poprawić właśnie w Arenie Toruń! Pięć dni po tym wydarzeniu etiopska biegaczka ustanawia kolejny rekord. Przebiegła 3000 metrów w czasie 8:16,60, nie tylko bijąc halowy rekord świata, ale i ustanawiając jeden z najlepszych wyników w historii na tym dystansie. W następnych latach powiększała tylko swoją kolekcje o kolejne medale. W 2015 roku na mistrzostwach świata w Pekinie sięgnęła po złoto na dystansie 1500 metrów oraz po brąz na 5000 metrów. Genzebe Dibaba wystartowała także na igrzyskach w Rio de Janeiro, gdzie sięgnęła po srebrny medal na swoim ulubionym dystansie 1500 metrów.
Kolejną gwiazdą, tym razem polskiego formatu jest Ewa Swoboda. Sprinterka wystąpiła już w poprzedniej edycji Copernicus Cup, gdzie na pokonanie dystansu 60 metrów potrzebowała raptem 7 sekund i 7 setnych, tym samym ustanawiając nowy rekord świata do lat 20. Ewa Swoboda to objawienie ostatnich lat i wielka nadzieja na przyszłość. W Toruniu 19-latka po raz kolejny zapisała się kartach historii polskich biegów. Swoboda jest obecnie najszybszą w historii Polką na 60 metrów. Jeszcze przed Copernicus Cup, w Luksemburgu poprawiła należący od 1986 rekord Ewy Pisiewicz.
Swoboda stawia sobie wysokie cele i bardzo często je realizuje. Jak to bywa w sporcie nie wszystko przychodzi tak łatwo, jednak sztuką jest podnieść się porażce. W 2013 roku Ewa Swoboda otarła się o podium mistrzostw świata juniorów młodszych. W następnym roku z ogromną mobilizacją przystąpiła do europejskich kwalifikacji do igrzysk olimpijskich młodzieży. Tam zajęła pierwsze miejsce w biegu na 100 metrów i drugie na 200 metrów. Sam udział w igrzyskach zakończył się jednak fiaskiem. W biegu finałowym Swoboda popełniła falstart i została zdyskwalifikowana.
Sprinterka stała się jeszcze bardziej rozpoznawalna po tym, jak zdobyła złoty medal mistrzostw Polski w juniorskich kategoriach wiekowych. Była bezkonkurencyjna zarówno na stadionie, jak i w hali. Wciąż próbowała także pokazać się szerszej publiczności, a najlepszą do tego okazją były mistrzostwa Europy juniorów organizowane w 2015 roku w Szwecji. 19-latka zdobyła złoto w biegu na 100 metrów, a także srebro w sztafecie. Swoich sił spróbowała w zawodach seniorskich. Także w nich Swoboda nie miała sobie równych. W 2015 roku zgarnęła halowe mistrzostwo Polski seniorek na 60 metrów, a rok później mistrzostwo w biegu na 100 metrów. W następnym roku miała jeszcze okazję wystąpić na mistrzostwach świata juniorów w Bydgoszczy. Swoboda nie zawiodła w biegu na 100 metrów i z wynikiem 11,12 zajęła drugie miejsce!
Copernicus Cup już 10 lutego. Redakcja Chillitorun.pl objęła wydarzenie patronatem medialnym. Na naszym portalu przeczytacie o wszystkich najnowszych doniesieniach dotyczących toruńskiego mityngu, a także o jego największych gwiazdach. Zachęcamy do śledzenia naszej strony!