Małgorzata Wojtaczka jako pierwsza Polka w historii samotnie zdobyła Biegun Południowy! Jednym ze sponsorów i partnerów długiej i wyczerpującej wyprawy było Miasto Toruń
Droga na szczyt trwała 68 dni. Małgorzata Wojtaczka rozpoczęła wędrówkę z samego brzegu Antarktyki, spod lodowca Ronne. Dziennie maszerowała przez 14-15 godzin, pokonując średnio 20 km. Warunki były bardzo trudne, bo oprócz ujemnej temperatury sięgającej -40 stopni Celsjusza, doskwierał silny wiatr o sile nawet 40 km/h. Ostatnie dni i godziny były dla Wojtaczki prawdziwą walką z czasem. Na Antarktydzie zbliża się zima polarna, co wiąże się z jeszcze trudniejszymi warunkami pogodowymi, a tym samym z zakończeniem sezonu na wszelkie wyprawy wspinaczkowe. Poza tym kończyła się jej energia i pożywienie.
– Całą rezerwę energii wkładam w tu i teraz – relacjonowała na swojej stronie Wojtaczka. – Przede mną jeszcze około 30-35 godzin samego marszu. Jedzenia mam jeszcze na maksimum 2 dni. Denerwuje się czy zdążę. Jestem porządnie zmęczona. Temperatura powietrza już poniżej minus 30 C i to też szybko zabiera mi energię.
Mimo bardzo trudnych warunków i coraz mniejszych szans na powodzenia, ta się nie poddawała. Przez ponad dwa miesiące Małgorzata Wojtaczka pokonała na nartach około 1200 kilometrów trasy, ciągnąć za sobą na saniach ważący ponad 100 kg niezbędny bagaż. Trasa była bardzo wymagająca. Po drodze polska alpinistka napotykała szczeliny lodowcowe, zaspy śnieżne i olbrzymie zastrugi. W końcu po długiej wędrówce, w środę, 25 stycznia 2017 roku Małgorzata Wojtaczka ostatkami sił weszła na szczyt Bieguna Południowego na wysokości 2835 metrów n.p.m.
– Ten marsz był niesamowity – napisała alpinistka – Jestem trochę zmęczona, ale szczęśliwa, że jednak dotarłam. Życie jest piękne. Czuję się dobrze. Zadziwiająco, ale chyba udało mi się przejść cała drogą bez poważniejszych awarii ani moich, ani sprzętu. Dziękuję wszystkim, którzy pomagali w organizacji wyprawy.
O szczegółach wyprawy i najnowszych doniesieniach ze szlaku przeczytamy na jej stronie www.samotnienabiegun.pl. Alpinistka ściśle współpracuje z Toruńskim Stowarzyszeniem Żeglarzy Morskich, z którym m.in. w 2010 roku opłynęła Przylądek Horn. Małgorzata Wojtaczka na szczyt Bieguna Południowego maszerowała pod patronatem Miasta Toruń.
https://www.youtube.com/watch?v=zdoH95BJGqw
