Za Elaną Toruń pierwsze spotkania kontrolne w 2017 roku. W sobotę żółto-niebiescy zmierzyli się towarzysko z Unią Solec Kujawski oraz MKS-em Piaseczno. W obu spotkaniach zaprezentowały się dwie różne jedenastki
To była intensywna sobota dla zawodników i sztabu szkoleniowego Elany Toruń. Na boisku przy ul. Przy Skarpie, żółto-niebiescy zmierzyli się towarzysko z dwoma czwartoligowcami. W pierwszym spotkaniu, z Unią Solec Kujawski, trener Jerzy Cyrak postawił na młodzież, wspartą Michałem Glanowskim oraz zawodnikami testowanymi. Wśród nich znaleźli się m.in. obrońcy – Michał Dudek (Wiślanka Grabia) oraz Michał Wrześniewski (Korona Kielce), a także napastnik, Adam Zawierucha (Stal Stalowa Wola), który zdobył jedyną bramkę dla Elany w tym spotkaniu. Niestety, rywale dołożyli cztery.
– Skład mieliśmy bardzo odmłodzony, bowiem od pierwszych minut występowało aż pięciu juniorów, z czego dwóch z zespołu juniorów młodszych – powiedział po końcowym gwizdku Jerzy Cyrak. – Można było się więc spodziewać, że nie będzie łatwo, aczkolwiek było zbyt łatwo. Rywal miał ułatwione zadanie, liczyłem na coś więcej.
W drugim spotkaniu torunianie zmierzyli się z jedenastą drużyną rozgrywek IV ligi grupy mazowieckiej (południe). Tym razem na boisku zameldowało się wielu podstawowych zawodników Elany oraz kilku nowych. Kibice zebrani tego dnia na boisku Przy Skarpie mogli po raz pierwszy po powrocie obejrzeć w akcji Krystiana Tomaszewskiego. Napastnik zaprezentował się z dobrej strony, co udokumentował zdobyciem bramki. W zespole żółto-niebieskich wystąpili także Aleksander Tomaszewski (Polonia Warszawa) czy Tomasz Krawczun (Miedź II Legnica). Mecz zakończył się zwycięstwem podopiecznych Jerzego Cyraka 2:0, a bramkę zdobył również Dawid Zamiatowski.
– Niestety w żadnym z tych spotkań nie mogliśmy skorzystać z kilku zawodników, którzy złapali różne infekcje. Poza Danielem Ciachem są to także Maciej Stefanowicz czy testowany Marcin Tarnowski. Do tego na lekki uraz narzeka Damian Lenkiewicz – kontynuuje szkoleniowiec żółto-niebieskich. – Będzie jeszcze czas na ocenę zawodników, którzy przyjechali do nas na testy. To też dla nich trudny poligon, ale często w takich sytuacjach łatwiej ocenić sytuację kto się nam przyda, a kto nie.
Co ciekawe, trenerem pierwszego sobotniego rywala Elany Toruń jest jej były szkoleniowiec – Krzysztof Jabłoński. Na najbliższy tydzień żółto-niebiescy nie mają zaplanowanego żadnego sparingu. Kolejny mecz towarzyski przyjdzie im zagrać 6 lutego. Rywalem będzie ekstraklasowy Lech Poznań.
Elana Toruń – Unia Solec Kujawski 1:4 (bramka dla Elany – Zawierucha)
Elana: Lewandowski – Nytko, Wrześniewski, Dudek, Karbowiński – Glanowski, Szafran, Trojanowski, Piasecki, Maćkiewicz – Zawierucha
Elana Toruń – MKS Piaseczno 2:0 (bramki dla Elany – Zamiatowski i K. Tomaszewski z karnego)
Elana: Piotrowski – Hartwich, Więckowski, Krawczun, Uszalewski – Figaszewski, Grudziński, Zamiatowski, Gerc, A. Tomaszewski – K. Tomaszewski
(fot. Agnieszka Krawczyk/chillitorun.pl)