Za nami kolejny tydzień sportowych emocji. Czas na podsumowanie
KS Toruń
Miniony tydzień był bardzo udany dla toruńskich żużlowców. Wszystko za sprawą zwycięstwa, które odnieśli wczoraj nad aktualnymi mistrzami Polski, MoneyMakes Money.pl Stalą Gorzów. Od pierwszych biegów „Anioły” zaznaczały swoją przewagę nad gospodarzami, tym samym pokazując kto jest w tym meczu lepszym zespołem. Przyczynił się do tego znacznie Adrian Miedziński, który wrócił do zespołu po kontuzji. Popularny „Miedziak” zdobył wczoraj w Gorzowie 6 punktów w trzech startach, co pozwoliło torunianom wygrać stosunkiem 48:42.
Elana Toruń
Również wczoraj swój mecz rozegrali piłkarze Elany, którzy w derbowym spotkaniu podejmowali zespół Polonii Bydgoszcz. Oni także pokonali swoich przeciwników, co dało im pewność awansu do 3 ligi. Od początku spotkania to jednak Elanowcy musieli gonić przeciwników. Dopiero w 37 minucie do siatki gości z Bydgoszczy trafił Cyprian Domarecki. Pod koniec meczu wynik dwukrotnie podwyższał jeden z najskuteczniejszych strzelców Elany w tym sezonie, Bartosz Maćkiewicz. Ostateczny wynik to 3:1 dla zespołu Elany.
Pomorzanin Toruń
Miniony tydzień był bardzo udany dla laskarzy Pomorzanina Toruń. W ciągu weekendu rozegrali dwa spotkania (kończące rundę zasadniczą Mistrzostw Polski w hokeju na trawie), w których strzelili łącznie… 21 bramek, tracąc przy tym tylko dwie. W sobotnim meczu przeciwko MKS Siemianowiczance torunianie zdeklasowali swoich przeciwników. Można powiedzieć, ze ich rozstrzelali, co zresztą sugeruje niecodzienny wynik spotkania 16:0. Na drugi dzień toruńscy laskarze w dobrych humorach zameldowali się w Poznaniu, gdzie bez większych problemów uporali się z AZS AWF Poznań, wygrywając 5:2. Taka forma zwiastuje dobry wynik przed nadchodzącymi finałami Mistrzostw Polski, które odbędą się w… Toruniu.
Skoda Velo Toruń
W dniu wczorajszym w Toruniu odbył się wyścig kolarski Skoda Velo. W imprezie udział wzięło kilka tysięcy kolarzy , którzy mieli okazję rywalizować na trzech dystansach: MINI (42 km), MEGA (76 km) i GIGA (123 km). Specjalnie dla rodzin i dzieci, organizatorzy przygotowali wyścig rodzinny na dystansie 16 kilometrów, poprowadzony wytyczoną ścieżką rowerową. W dystansie GIGA kolarze mieli okazję wystartować u boku aktualnego indywidualnego mistrza świata, Michała Kwiatkowskiego, który w klasyfikacji końcowej wyścigu uplasował się na 70 pozycji.
Polski Cukier Toruń
Dwa tygodnie temu pisaliśmy o zwolnieniu Milji Bogicevica z posady trenra Twardych Pierników. „Bezkrólewie” w toruńskim zespole nie trwało jednak długo. W ostatnich dniach działacze toru Polskiego Cukru podpisali kontrakt z uznanym szkoleniowcem, Jackiem Winnickim, który poprowadzi toruńską ekipę w nadchodzącym sezonie Tauron Basket Ligi. Winnicki jest również trenerem żeńskiej reprezentacji Polski.
Regaty o Puchar Prezydenta Miasta Torunia
W ostatni weekend na akwenie toruńskiego Portu Drzewnego rozegrały się Regaty o Puchar Prezydenta Miasta Torunia. Do Grodu Kopernika zjechali żeglarze startujący w różnych kategoriach. Najwięcej jednak było zawodników żeglujących na jachtach klasy OPTIMIST. Dla nich przewidziano osobne zawody. Reprezentanci klas OKEY, LASER 4,7, LASER RADIAL oraz ISA połączyli się i rywalizowali razem. Z bardzo dobrej strony pokazali się toruńscy zawodnicy. W każdej z kategorii na podium stawał reprezentant naszego miasta. W klasie łączonej drugie miejsce zajął Piotr Masztalerz z TKŻ Toruń. W kategorii OPTIMIST, w której rywalizowali żeglarze z grupy B, na trzecim miejscu uplasowała się Antonina Kurasz, która podobnie jak Piotr reprezentuje barwy toruńskiego TKŻ-u. W rywalizacji „optymiściarzy” z grupy A na podium znalazła się dwójka torunian. Drugie miejsce zajął Tomasz Kowalski a tuż za nim uplasowała się jego koleżanka z klubu Agata Drygalska (oboje TKŻ).
Start Toruń
W ubiegłym tygodniu podopieczni Zbigniewa Kowalskiego podejmowali u siebie zespół, z którym sąsiadują w ligowej tabeli – Cyklon Kończewice. I niestety. Po tym meczu szansa na utrzymanie w toruńskiej A-klasie jeszcze bardziej się oddaliła. Po 90 minutach gry wynik meczu wynosił 2:2. To nie był dobry mecz Startu. Zagraliśmy słabo, bardzo niedokładnie i mimo że cel na ten mecz nie został zrealizowany, nie powinniśmy narzekać na końcowy wynik, który pozwala na zachowanie status quo. Emocji w drugiej połowie nie zabrakło. Mimo, że Cyklon dwukrotnie nas karcił nie załamywaliśmy rąk i potrafiliśmy odpowiedzieć golami wyrównującymi – komentował po meczu Paweł Delimata, drugi trener Startu. Do końca sezonu pozostały jeszcze cztery spotkania. Bardzo ważne jest żeby w nich zwyciężyć. W przeciwnym razie piłkarzom Startu może być ciężko utrzymać się w A-klasie.
