Kibice Elany ruszają ze zbiórką – Makieta Stadionu Piłkarskiego ma niedługo powstać!

0
4934

Ambicje związane z Elaną Toruń zaczynają rosnąć. Klub otwarcie mówi o planach pierwszoligowych (awans do II ligi jest celem na ten sezon) w 2018 roku, ale za tym musi iść rozbudowa infrastruktury. Kibice toruńskiej drużyny, na czele ze Stowarzyszeniem Kibiców Elany Toruń od kilku miesięcy działają w celu przekonania włodarzy miasta do wybudowania nowego obiektu piłkarskiego

Nowego, bo obiekt przy ulicy Bema nie spełnia wszystkich norm związanych z pierwszoligowymi zmaganiami. Nie posiada podgrzewanej płyty, ani oświetlenia (o jego zamontowaniu słyszy się w Toruniu od dawna, jednak jupitery z Włocławka i Białegostoku nie dotarły do Torunia). Stadion Miejski to w gruncie rzeczy obiekt lekkoatletyczny, który świetnie sprawdza się w tym celu. Jego dostosowanie do meczów piłkarskich może być droższe, niż budowa nowego stadionu.

Nie zgadzamy się z tym, że wystarczy wyremontować Stadion Miejski – mówi Marcin Lewandowski, prezes Stowarzyszenia Kibiców Elany Toruń. – Trzeba by ten obiekt zbudować od nowa, gdyż jest archaiczny i nie nadaje się do zmagań pierwszoligowych. Koszt wyburzenia tego stadionu i postawienie w tym miejscu nowego będzie ogromny. My proponujemy tańsze rozwiązania.

Wśród przeciwników stadionu pojawiają się opinie, że budowanie nowego obiektu dla III ligowego klubu jest bezsensowne. Kibice podkreślają, że musimy myśleć perspektywicznie, a Elana zaczyna wychodzić na prostą.

Nie możemy myśleć o nowym stadionie, gdy będziemy już grali w I lidze – dodaje Lewandowski. – Przecież wtedy będziemy musieli grać poza granicami miasta np. w… Bydgoszczy?

SKET ma plan na nowy stadion. Początkowo członkowie Stowarzyszenia pokazali kilka przykładowych obiektów, które mogą przypominać nowy „dom” Elany. Szybko wytyczyli też miejsce, które mogłoby służyć pod budowę – Plac Cyrkowy Na Skarpie.

Byłoby to piłkarskie centrum, stadion na kilka tysięcy miejsc, boiska treningowe, mamy sporo pomysłów związanych z tym obiektem – mówi prezes SKETu.

Kibice twierdzą, że dobrze zarządzany obiekt mógłby przynosić same korzyści. Pojawiają się pomysły na biura, które umieszczone byłyby na terenie obiektu, lub np. … mini galerię handlową.

Miasto jest nastawione przychylnie do pomysłu, ale proponuje lokalizację przy ulicy Bema, na terenach wojskowych. Problem w tym, że najpierw trzeba je wykupić. Czas jednak ucieka, gdyż za kilka lat możemy mieć niebywałą historię, gdzie dobrze zarządzana i stabilna finansowo pierwszoligowa Elana nie ma gdzie grać. Obyśmy takiej sytuacji uniknęli!

Kibice rozpoczęli dziś zbiórkę na makietę stadionu. Ich inicjatywę można wspomóc pod tym linkiem.