Doktor Damian Janiszewski przez całe lata zajmował się leczeniem kontuzji wielu żużlowców. Do sprawności doprowadził m.in. Emila Sajfutdinowa, Adriana Miedzińskiego, Pawła Przedpełskiego oraz Jasona Doyle’a, który po zeszłorocznym upadku podczas toruńskiej rundy Grand Prix nie chciał nawet słyszeć, by zajmował się nim inny ortopeda. Dzisiaj Janiszewski sam potrzebuje pomocy. Lotem błyskawicy środowisko sportowe obiegła informacja o jego chorobie nowotworowej. Podczas toruńskiej rundy Speedway Best Pairs będzie można finansowo wesprzeć doktora
Damian Janiszewski jest znany z tego, że pomaga sportowcom wyjść z najtrudniejszych kontuzji. We wtorek w środowisko żużlowe uderzył prawdziwy piorun. Lekarz, który składał kości wielu zawodnikom, teraz sam potrzebuje pomocy. Po zdiagnozowaniu u doktora Janiszewskiego raka płuc, momentalnie powstała strona, na której można włączyć się w pomoc.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ratował wielu sportowców. Dziś sam potrzebuje pomocy
W zbieranie środków na leczenie włączyli się również przedstawiciele firmy One Sport oraz Fundacji DW#43. Już w najbliższą sobotę podczas zawodów Speedway Best Pairs będzie można finansowo wesprzeć doktora Janiszewskiego. Wystarczy wrzucić dowolną kwotę do puszek, z którymi będą poruszać się wolontariusze.
– W ramach akcji #PomocBezHamulców, nasi wolontariusze pod stadionem, jak i na samym obiekcie będą zbierali pieniądze na rzecz leczenia nie tylko kontuzjowanych żużlowców: Kamila Cieślara oraz Vitalija Bielousova. 50 procent zebranej sumy podczas tego turnieju przekażemy na leczenie dr Janiszewskiego – mówi Marcin Kurzawski, przedstawiciel fundacji DW#43.
Dodatkowo w przyszłym tygodniu zostanie zorganizowana aukcja internetowa, na której będzie można wylicytować plastrony wszystkich zawodników, którzy w tę sobotę wystartują na toruńskiej MotoArenie w ramach inauguracji cyklu Speedway Best Pairs. Uzyskany dochód zostanie przekazany doktorowi Janiszewskiemu.
– Cena wywoławcza każdego z plastronów wyniesie 100 zł – mówi Jan Konikiewicz z firmy One Sport. – Mamy nadzieję, że aukcja spotka się z dużym zainteresowaniem kibiców (i nie tylko) w całej Polsce. Ze swojej strony zrobimy wszystko, by zebrana kwota była jak najwyższa, a w najbliższym czasie postaramy się o kolejne inicjatywy, które pozwolą wesprzeć fundusz pomocy Damianowi. Liczymy, że zebrane środki pomogą mu nie tylko finansowo, ale także cała akcja wzmocni go psychicznie w ciężkiej walce z chorobą.
Szerzej o możliwościach pomocy Damianowi Janiszewskiemu można przeczytać tutaj.