Koszykarki Energi Toruń pokonały Artego Bydgoszcz 65:55 w czwartym meczu ćwierćfinałowym Basket Ligi Kobiet. Oznacza to, że o losach awansu do półfinału będzie decydowało piąte starcie, które odbędzie się już w najbliższą środę w Arenie Toruń
Po sobotnim zwycięstwie Artego, wydawało się, że piłka jest po stronie bydgoskiej drużyny, lecz torunianki rozegrały bardzo dobre spotkanie w niedzielę i wyrównały stan rywalizacji. W lepszej sytuacji znajdują się Katarzynki, które będą starały się robić wszystko, aby wygrać i awansować do dalszej fazy rozgrywek.
Spotkanie lepiej rozpoczęły rywalki, które prowadziły dwukrotnie różnicą czterech oczek (4:2, 8:4. Torunianki szybko odrobiły straty i był remis po 10. Nie do zatrzymania była Denesha Stallworth, która zdobyła wszystkie 10 punktów dla swojej drużyny. Z każdą minutą Energa Toruń przejmowała inicjatywę w tym meczu. Na prowadzenie wyprowadziła Nicole Michael, która trafiła z półdystansu. Pierwszą kwartę nasze koszykarki wygrały 18:12.
W drugiej kwarcie rozpędzone Katarzynki wypracowywały sobie coraz większą przewagę, a po rzucie Nicole Michael, prowadziły już nawet 28:14. Później jednak zablokowały się i bydgoskie Artego zanotowało serię 6:0, zmniejszając straty do ośmiu punktów (20:28). W kolejnych minutach nastąpił zryw naszych koszykarek i po pierwszej połowie było 37:28 dla Energi.
Początek trzeciej kwarty należał do miejscowych, które potrafiły – głównie za sprawą Katarzyny Suknarowskiej – zmniejszyć straty do zaledwie trzech punktów (39:42). Podopieczne Algirdasa Paulauskasa wzięły się w garść i zdobyły kolejne pięć punktów z rzędu, a na tablicy wyników było już 47:39 dla Energi. W kolejnej części gry obie drużyny popełniały wiele prostych błędów. Po trzech kwartach, koszykarki z Grodu Kopernika prowadziły 50:41.
Czwarta kwarta to kontrolowanie przebiegu niedzielnego pojedynku przez naszą drużynę. Po trójce Michael torunianki powiększyły przewagę do 15 punktów (63:48). Bydgoszczankom nic nie wychodziło, jednak w końcówce odrobiły część strat. Ostatecznie Energa Toruń pokonała Artego Bydgoszcz 65:55 i tym samym wyrównał się stan rywalizacji w boju o ćwierćfinał. Decydujący 5 mecz odbędzie się w środę, 29 marca o godz. 18.00 w Arenie Toruń. Rywalem w półfinale będzie zwycięzca pojedynku Wisły Can-Pack Kraków z Pszczółką AZS UMCS Lublin. W tym starciu również o awansie będzie decydować piąte spotkanie. Atut własnego parkietu będą miały jednak aktualne Mistrzynie Polski z Krakowa. Pewne miejsca w półfinale są koszykarki 1KS Ślęza Wrocław, która wygrała na wyjeździe z Basketem 90 Gdynia 67:63 i w całej rywalizacji 3:1. O tym z kim zagrają wrocławianki będzie decydować piąty pojedynek pomiędzy InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. a CCC Polkowice. W niedzielę polkowiczanki pokonały zespół z Gorzowa 63:52.
W zespole prowadzonym przez Tomasza Herkta najlepiej zagrały: Denesha Stallworth (18 pkt.) i Katarzyna Suknarowska (13 pkt.). Najwięcej punktów z kolei w naszej drużynie zdobyły Nichole Michael (19 pkt.) oraz Darxia Morris (17 pkt). Obie zawodniczki mogą pochwalić się wykręceniem double-double.
– Po wczorajszej przegranej udało się nam podnieść zespół z kolan. To była trudna sytuacja, przede wszystkim psychicznie, ale po przeprowadzonym rano treningu ustaliliśmy taktykę. Dziś zagraliśmy z głową i to było kluczem do zwycięstwa. Jestem szczęśliwy, że wygraliśmy i przedłużyliśmy rywalizację – podsumowuje spotkanie trener drużyny Energi Toruń, Algirdas Paulauskas.
Artego Bydgoszcz – Energa Toruń 55:65 (12:18, 15:20, 14:12, 14:15).
Artego Bydgoszcz: Denesha Stallworth 18, Katarzyna Suknarowska 13, Maurita Reid 8, Elżbieta Międzik 6, Bernice Mosby 5, Charity Szczechowiak 3, Martyna Koc 2, Erin Rooney 0, Klaudia Niedźwiedzka 0, Karina Szybała 0.
Energa Toruń: Nicole Michael 19, Darxia Morris 17, Kelly Cain 13, Julie McBride 10, Julia Adamowicz 6, Matryna Cebulska 0, Klaudia Sosnowska 0, Emilia Tłumak 0.
Stan rywalizacji play off (do trzech zwycięstw): 2-2. Piąte, decydujące spotkanie odbędzie się w Toruniu w środę, 29 marca.