Fundacja im. Roberta Schumana opublikowała pierwszy ranking 66 polskich miast uczących się. Toruń również znalazł się na tej liście. Jesteście ciekawi tego, jakie zdolności do nauki mają torunianie?
Ranking ten jest wyjątkowy, ponieważ jeszcze nikt nigdy nie próbował zbadać zdolności miast do nauki. Udało się to dzięki danym pochodzącym z GUS, ZUS, UKE, Ministerstwa Pracy, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Sprawiedliwości, Ośrodka Przetwarzania Informacji oraz Komendy Głównej Policji. Toruń zajął 22. miejsce z indeksem na poziomie 34 (dla porównania Warszawa miała 54,9). Czołowe miejsca zajęły kolejno: Warszawa, Rzeszów i Poznań. Wynik Torunia nie jest niestety zachwycający. Świetnie wypadła tu jednak współpraca między firmami a mieszkańcami (60,6) oraz łatwość prowadzenia biznesu (38,4). Kapitał ludzki w postaci zasobów wykwalifikowanej siły roboczej oceniono tu na 42,7. Jak wiadomo – przyszłością miast są wykształceni, kreatywni i przedsiębiorczy ludzie. To oni stoją za ich rozwojem i postępem.
Kategorie, w których oceniane były miasta:
- Infrastruktura produkcyjna –zasoby infrastrukturalne przedsiębiorstw pozwalające na rozwój badań i tworzenie innowacji.
- Kapitał ludzki,czyli zasoby wykwalifikowanej siły roboczej dostępne na lokalnym rynku pracy.
- Infrastruktura podstawowa i informacyjna– dzięki niej przedsiębiorstwa dostarczają wytworzone dobra i usługi na rynek.
- Współpraca między firmami i mieszkańcami.
- Łatwość prowadzenia biznesu,czyli to, jak efektywnie działają instytucje publiczne, z którymi bezpośrednio kontaktuje się przedsiębiorca.