Już po raz szósty toruński nowy rynek będzie areną zmagań siatkarzy, min. Krzysztofa Ignaczaka
Plaża Gotyku już na dobre wpisała się w kanon toruńskich imprez sportowych. Od paru lat zrzesza nie tylko zawodników z naszego miasta, ale również z całej Polski. Nic dziwnego, w końcu jakim innym mieście można pograć w plażówkę, pośród gotyckich budowli? Taka okazja tylko w Toruniu. I to już całkiem niedługo.
9 czerwca, Toruń po raz kolejny otworzy swe bramy dla amatorów siatkówki plażowej. Z tej okazji do Grodu Kopernika zjadą, głodni rywalizacji, zawodnicy z całego kraju. Jako pierwsi przed toruńską publicznością zaprezentują się siatkarze biorący udział w Ogólnopolskim Turnieju Siatkówki Plażowej Juniorów i Juniorek. Tak właśnie rozpocznie się szósta edycja Plaży Gotyku, która potrwa do 21 czerwca. Na specjalnie usypanym boisku codziennie będą rozgrywane różne turnieje, od amatorskich zaczynając na gwiazdach polskiej siatkówki kończąc. Skupmy się na tych ostatnich. W tym roku, wzorem poprzednich lat zostanie rozegrany mecz gwiazd. Tym razem na boisku kibice będą mieli okazję zobaczyć Grzegorza Boćka, Dominika Witczaka, Wojciecha Włodarczyka oraz Krzysztofa Ignaczaka – libero reprezentacji Polski. Nad przebiegiem całego spotkania będzie czuwał… Edward Skorek, mistrz olimpijski z Montrealu, który grał w kadrze legendarnego Huberta „Kata” Wagnera.
Swoje pięć minut będą też mieli studenci, których czeka rywalizacja w Mistrzostwach UMK. Ponadto w programie znajdują się turnieje Grand prix dla kobiet i mężczyzn oraz Mistrzostwa Torunia w tychże kategoriach. Po raz kolejny na Plaży Gotyku będą obecni trenerzy, którzy poprowadzą akademię siatkówki plażowej dla najmłodszych. Zajęcia będą odbywać się codziennie od godz. 18 do 18.30.
W poprzednich latach toruński event przyciągał na trybuny mnóstwo kibiców. Jak będzie w tym roku? Wcześniejsze edycje nie były zbytnio rozpieszczane przez pogodę. Fani zgromadzeni na „stadionie” często obserwowali grę spod parasola. W tym roku ma być zupełnie inaczej. Słońce ma być obecna niemal przez cały czas. To powinno przyciągnąć kibiców i wpłynąć na dobrą grę zawodników. Dajmy się zatem ponieść siatkarskim emocjom!