Polski Cukier Toruń rozpoczyna decydującą batalię o tytuł mistrzowski! Na drodze do koszykarskiego nieba trzeba pokonać jeszcze jedną przeszkodę. To mistrz Polski Stelmet Zielona Góra, który w finale rozgrywek gra po raz piąty z rzędu. Zapraszamy do śledzenia relacji live! Uwaga – strona wymaga odświeżania!
Stelmet Zielona Góra – Polski Cukier Toruń 88:69 (20:17, 22:18, 17:13, 29:21)
Za wspólnie spędzony czas dziękuje i zaprasza na kolejne relacje Mateusz Bąk.
19:50 Na łamach ChilliToruń.pl ukazała się już relacja z dzisiejszego spotkania. Kolejny mecz już w sobotę o tej samej porze, także w hali mistrzów Polski. Kibice z Torunia mile widziani! Jak wspólnie wybrać się do Zielonej Góry? O tym przeczytacie TUTAJ.
[FINAŁ MECZ 1] Stelmet nie dał szans torunianom. Pewne zwycięstwo na inaugurację finałowej batalii
19:35 Nejmanja Djursić ustanawia wynik spotkania. Niecelnie za trzy rzucał jeszcze Weaver, a błąd kozłowania popełnił Tomasz Śnieg. Wybrzmiała ostatnia syrena. Stelmet wygrywa 88:69.
19:32 Rozpędził się Hracyniuk i dokłada cztery punkty. Ponadto dwukrotnie za trzy trafia Łukasz Koszarek. Do końca pozostała minuta. Tutaj nawet cud nie pomoże…
19:30 Adam Hrycaniuk odpowiada celnym rzutem z wyskoku, ale w kontrze dalej Polski Cukier. Cztery „oczka” dokłada Obie Trotter, a rzuty wolne wykorzystuje Jure Skifić!
19:28 Wciąż jednak pod koszem Stelmetu widzimy dużo niecelnych rzutów. Dopiero faulowany Obie Trotter wykorzystuje okazje z zza linii rzutów wolnych i zmniejsza stratę do… 17 punktów.
19:22 Wisienką na torcie tej kapitalnej serii była „trójka” Przemysława Zamojskiego. Uskrzydleni tak sporą przewagą gospodarze pozwolili sobie na kilka błędów, co wykorzystał w końcu Łukasz Wiśniewski. Kapitan toruńskiej drużyny trafia za trzy!
19:18 Rozpoczęliśmy czwartą kwartę i niestety – na parkiecie oglądamy dominację Stelmetu. Po serii 12:2 gospodarze mają już prawie 20-punktowe prowadzenie.
19:13 Na 27 sekund przed końcem trafia po raz pierwszy w tym meczu Jure Skifić. Właśnie wybrzmiała syrena oznaczająca koniec trzeciej kwarty!
19:10 Impas przełamuje Tomasz Śnieg! W przeciągu 30 sekund torunianin dokłada 4 punkty. Rywale odpowiadają równie skutecznie.
19:07 Jacek Winnicki wziął przerwę. Goście nie potrafią zatrzymać zielonogórzan, popełniają coraz więcej fauli i rzadko trafiają do kosza. Po kolejnych rzutach Florence’a i Gruszeckiego Stelmet ma już w zapasie 13 punktów…
19:05 Słaby okres kapitana Polskiego Cukru. Wiśniewski oddaje niecelny rzut, a na dotek fauluje. Winnicki zastępuje go Śniegiem. Tym czasem faul osobisty popełnia Diduszko. Rzuty wolne wykorzystuje Thomas Kelati.
19:00 Rozpoczynamy trzecią kwartę! Dobry początek Twardych Pierników. Po akcji 2+1 stratę do czterech punktów zmniejsza Kyle Weaver. Niestety tym samym odpowiada Nemanja Djurisić.
Nie od dziś wiadomo, że w sporcie równie ważnym elementem jest atmosfera w drużynie. Ta w Twardych Piernikach jest akurat bardzo dobra, o czym niech świadczy choćby ten film. Jak się okazuje, koszykarze Polskiego Cukru potrafią również rapować. 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=m_w9BtPG3U0
18:35 O czas poprosił Artur Gronek, który idealnie rozrysował scenariusz na ostatnie 30 sekund. Do Jamesa Florence’a podawał Łukasz Koszarek, a Amerykanin zdecydował się na rzut za trzy. Na nasze nieszczęście próba zakończyła się powodzeniem. Koniec drugiej partii!
18:27 Kyle Weaver po raz drugi! Amerykanin znów dorzuca trzy punkty, jednak jego zespół znów nie upilnował Dragicevića. Chwilę później za trzy trafia jeszcze Nemanjna Djurisić. Do końca drugiej kwarty pozostała minuta.
18:32 Genialny Weaver jeśli nie trafia, to asystuje – tym razem do Mbodja! Zmniejszamy stratę do czterech punktów.
18:25 Twarde Pierniki idą za ciosem! Pod koszem faulowany jest Cheikh Mbodj. Senegalczyk wykorzystuje dwa rzuty, a po chwili „trójkę” dokłada Kyle Weaver!
18:22 Gospodarze nie pozostają dłużni. Świetnie mijają toruńską obronę i dorzucają kolejne cztery punkty. Jacek Winnicki wpuszcza na parkiet Aleksandra Perkę, jednak to nie zmienia obrazu gry. Celnym rzutem za trzy popisał się bowiem Karol Gruszecki…
18:19 Co za przebudzenie! Niesamowity Obie Trotter najpierw trafia za dwa, a chwilę później decyduje się na rzut zza linii 6.75. Punkty dokłada jeszcze Sulima i strata wynosi już tylko dwa „oczka”!
18:15 Po trzech minutach niemoc rzutową przełamuje Krzysztof Sulima. Celny lay-up torunianina zmniejsza stratę do siedmiu punktów.
18:12 Gospodarze kontynuują świetną serię. Po zamieszaniu pod koszem piłkę dobija Hrycaniuk. Chwilę później po niecelnych rzutach torunian piłkę przejmuje Stelmet , a swoje pierwsze punkty zalicza Karol Gruszecki. Jacek Winnicki prosi o czas.
18:05 Niepotrzebne faule Maksyma Sanduła i będące ich konsekwencją rzuty wolne pozwoliły gospodarzom odskoczyć na sześć punktów. Ostatnie słowo w tej odsłonie należało jednak do Kyle’a Weavera. Po pierwszej kwarcie Stelmet prowadzi 20:17.
18:03 Jacek Winnicki posłał do boju Łukasza Wiśniewskiego, Maksyma Sanduła i Tomasza Śniega. Tym czasem Adam Hrycaniuk podwyższa prowadzenie Stelmetu na 18:14.
18:00 Cheik Mbodj i Bartosz Diduszko doprowadzają do wyrównania, ale kolejne punkty dorzuca Vladimir Dragicević. Na tablicy wyników jest 16:14, a do końca premierowej odsłony pozostały dwie minuty.
17:56 Przez chwile torunianie prowadzili nawet czterema punktami, jednak mistrzowie Polski poszli za ciosem. Po serii 8:0 prowadzą 12:8. Celnymi rzutami za trzy popisali się Armani Moore i Łukasz Koszarek.
17:52 Po dobrej zbiórce Twarde Pierniki wychodzą z szybko kontrą! Do kosza trafia Kyle Weaver i mamy remis! Chwilę później w obronie dobrze zbiera Obie Trotter. Piłkę dostaje Mbodj i prowadzimy 2:4!
17:50 Pierwsze punkty wędrują na konto zielonogórzan. Do kosza za dwa trafił Armanie Moore. Z kontrą poszły Twarde pierniki, jednak niecelnie rzucał Cheikh Mbodj.
17:45 Poznaliśmy pierwsze „piątki”! Stelmet: Moore, Dragicević, Kelatti, Djurisić, Koszarek. Polski Cukier: Sulima, Trotter, Diduszko, Mbodj i Weaver.
17:42 Po mistrzostwo zielonogórzanie sięgali w latach 2013, 2015 i 2016. Ich najbliższy rywal przygodę z Polską Ligą Koszykówki rozpoczął w sezonie 2014/2015. Bez względu na końcowy wynik dla zespołu Jacka Winnickiego jest to sezon wyjątkowy, jednak torunianie na tym nie zamierzają poprzestać!
