To już 23. edycja jednego z najstarszych i najlepszych tenisowych turniejów w Polsce. Bella Cup będzie jak co roku bardzo silnie obsadzona, a kibice, którzy odwiedzą korty klubu Start-Wisła mogą oczekiwać wspaniałych emocji!
Zmagania rozpoczną się 25 czerwca. Zawodniczki (pełną listę poznamy niedługo) wezmą najpierw udział w turnieju eliminacyjnym. Faza zasadnicza zaplanowana została na 27 czerwca.
Wiadomo, że w turnieju weźmie udział Maja Chwalińska. To jedna z największych nadziei polskiego tenisa, która w tym roku doszła do finału juniorskiego Australian Open w grze deblowej.
– Cieszę się, że wracam do Torunia – mówi tenisistka, która w Grodzie Kopernika zaczynała drogę po sukcesy. – Bella Cup to wspaniały turniej, bardzo silnie obsadzony. Mam nadzieję, że osiągnę tu sukces, chociaż wszystko może się zdarzyć.
Zawodniczka w ubiegłym roku doszła do drugiej rundy rywalizacji. 16-latka chciałaby też zagrać w rywalizacji deblistek. Prawdopodobnie do Torunia przyjadą też inne znane polskie zawodniczki.
– Być może zobaczymy Magdalenę Fręch, czy Paulę Kanię – Renata Sokołowska, dyrektor turnieju. – Cieszę się, że nawierzchnia na korcie głównym została zmieniona, bo rok temu nie radziła sobie z niesprzyjającą pogodą. Turniej zapowiada się znakomicie.
Swoje zaangażowanie w turniej podkreślał również przedstawiciel głównego sponsora turnieju – firmy TZMO, właściciel marki Bella.
– Od lat wspieramy sport i rywalizację, a Bella Cup to nasz flagowy turniej – mówi Jarosław Kuziel, członek zarządu firmy.
Zawodniczki powalczą o pulę nagród wynoszącą 25 tysięcy dolarów.