Za nami pierwszy tydzień czerwca. Niestety, początek miesiąca nie należał do udanych w wykonaniu toruńskich drużyn. Zwycięstwo odniosła jedynie Elana Toruń
KS Toruń
Skończyła się udana seria żużlowców z Torunia. Anioły, po remisie na inaugurację sezonu i porażce w 3. kolejce PGE Ekstraligi (sezon rozpoczął się od 2. kolejki – przyp. red.), odnieśli 4 zwycięstwa z rzędu, co dało im awans na drugą pozycję w tabeli. Niestety, w czwartkowym spotkaniu, mimo braku w składzie Jaskółek Leona Madsena, torunianie odnieśli drugą porażkę w sezonie. Początek meczu zapowiadał srogą klęskę, jednak w porę przebudzili się Australijczycy – Chris Holder i Jason Doyle, którzy swoją postawą w drugiej połowie meczu odrobili do rywali kilka punktów, dzięki czemu KS Toruń przegrał „tylko” dziesięcioma punktami. Ostateczny wynik to 50:40 dla Unii Tarnów. Najwięcej punktów dla torunian zdobył Jason Doyle – 11 + 2 bonusy. Swoją postawą w drużynie przeciwnej zadziwił junior, Ernest Koza, który wraz z Martinem Vaculikiem doprowadził do rozbicia zespołu z Torunia.
Dzień później, na toruńskiej Motoarenie, odbyły się eliminacje do tegorocznych zawodów Speedway European Championship. Pierwotnie zawody miały odbyć się w słoweńskiej Lendavie, jednak organizatorzy mieli spore problemy z odpowiednim przygotowaniem toru. Ostatecznie eliminację przeniesiono do Torunia, a w niej zwyciężył Artiom Łaguta. Jedynym przedstawicielem drużyny KS Toruń w SEC Challenge był brat zwycięzcy – Grigorij Łaguta, który również wywalczył awans do turnieju głównego. Grono to uzupełnili Hans Andersen, Tomasz Jędrzejak, Piotr Protasiewicz, Vaclav Milik oraz Przemysław Pawlicki. Pierwsza runda Indywidualnych Mistrzostw Europy odbędzie się 20 czerwca, również w Toruniu.
Elana Toruń
Elana miała tego tygodnia rozegrać dwa potkania wyjazdowe. Ostatecznie odbył się tylko jeden. W środę, Żółto-Niebiescy rozgrywali zaległe spotkanie z Piastem Złotniki Kujawskie. Mimo wywalczonego już awansu do III ligi, torunianie wciąż pokazują rywalom „kto tu rządzi”. Podopieczni Krzysztofa Jabłońskiego odnieśli skromne zwycięstwo 1:0, po bramce zdobytej przez Adama Młodzieniaka i powiększyli swą przewagę nad rywalami do 15 punktów. Niedzielne spotkanie Elany z Olimpią II Grudziądz zostało odwołane z powodu… rozgrywanego dzień wcześniej spotkania pierwszej drużyny Olimpii z Widzewem Łódź, podczas którego doszło do pewnego incydentu. Kibice łódzkiej drużyny odpalili race i petardy, a jedna z nich wylądowała na murawie i zraniła sędziego liniowego. Spotkanie dokończono, jednak organizatorzy zdecydowali się odwołać zaplanowany na następny dzień mecz drugiej drużyny z toruńską Elaną. Na razie nie ma oficjalnego werdyktu co do tego spotkania ze strony K-PZPN, lecz wszystko wskazuje na walkowera na korzyść torunian.
Start Toruń
Dwa zaplanowane spotkania na ten tydzień miał również Start. Niestety, oba przegrał. Torunianie nie mogli znaleźć sposobu na LZS Świedziebnia i Wojownik Wabcz. Szczególnie bolesny okazał się drugi pojedynek, który drużyna Startu przegrała aż 2:6. Z kolei czwartkowe spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu ze Świedziebni w stosunku 1:0. Powyższe wyniki stawiają torunian w bardzo trudnym położeniu. Podopieczni Zbigniewa Kowalskiego zajmują obecnie 12. pozycję w ligowej tabeli, bez możliwości awansu o oczko wyżej i z ciążącym na nich widmem spadku. Wciąż jednak nie wiadomo ile drużyn spadnie z toruńskiej A-Klasy.
Angels Toruń
Pewny natomiast jest już spadek Angels Toruń z 1 ligi futbolu amerykańskiego. Torunianie przegrali kolejny mecz w sezonie, czym zaprzepaścili sobie szansę na utrzymanie. Tym razem pogromcą Aniołów okazała się drużyna Cougars Szczecin, która wygrała to spotkanie 31:14. W niedzielę czeka nas ostatnie starcie Angelsów w drugiej klasie rozgrywkowej. Rywalem podopiecznych Billa Moore’a będą Wilki Łódzkie.
