Adrian Miedziński nie mógł wystartować w meczu z Vitroszlif Crossfit Włókniarzem Częstochowa. Uniemożliwiał mu to uraz barku, którego nabawił się tuż przed turniejem SEC w Hallstavik. Miedziński jednak nie okazał zwolnienia lekarskiego, a zatem wszystko wskazuje na to, że pomoże Get Well w Rybniku. O ile z jego zdrowiem wszystko będzie w porządku
Adrian Miedziński dalej boryka się z urazem barku, ale wszystko wskazuje na to, że jeśli zdrowie mu dopisze, to będzie mógł wspomóc Get Well Toruń podczas meczu o wszystko w Rybniku. Jest to możliwe dzięki temu, że Miedziński nie okazał zwolnienia lekarskiego. Przypomnijmy, że w PGE Ekstralidze w momencie złożenia L-4 zawodnik musi pauzować 15 dni. Co więcej, leczenie kontuzji torunianina powinno się niebawem zakończyć. Lekarz, który badał Miedzińskiego w Hallstavik poinformował przed turniejem SEC, że leczenie powinno trwać około tygodnia.
(Źródło: sportowefakty.wp.pl)