Dziś pod pomnikiem Mikołaja Kopernika odbyła się konferencja prasowa przed SEC, w której brał udział min. Tomasz Gollob
Mistrz świata z 2010 roku wypowiadał się pochlebnie na temat Pawła Przedpełskiego, który wystartuje w sobotnich zawodach z dziką kartą. „Paweł to bardzo zdolny zawodnik. Na torze w Toruniu jedzie znakomicie. W ostatnich zawodach ligowych pokazywał bardzo dobry poziom i dzięki temu torunianie wygrywali. Dobrze się rozwija i myślę, że będzie znaczącym zawodnikiem w sobotnim turnieju”
Kolejnym liczącym się żużlowcem w stawce będzie z pewnością Nicki Pedersen. Ostatnimi czasy los nie był dla niego zbyt łaskawy. Duńczyk nie zdobył upragnionego Drużynowego Pucharu Świata, a ostatnie Grand Prix Czech też nie ułożyło się po jego myśli. Tomasz Gollob jest jednak spokojny o jego jazdę. „Nicki nigdy się nie poddaje. To jest bardzo ambitny zawodnik. On nie uznaje porażki i robi wszystko żeby wygrywać. Oczywiście jest jakaś granica tych zwycięstw. Natomiast myślę, że on będzie nadal groźnym przeciwnikiem i będzie chciał zdobywać jak najwięcej punktów. Rok temu przegrał tytuł IME w ostatnim turnieju, zatem teraz na pewno ma chęć go zdobyć. Jeżeli takiemu zawodnikowi jak Nicki nie idzie, to znaczy, że przygotowuje się do następnych zawodów jeszcze lepiej i rzetelniej. Zatem nie brałbym słabego występu w Vojens jako wyznacznika jego formy. Miał po prostu słabszy dzień. W innych zawodach na pewno będzie groźny i będzie chciał zdobywać jak najwięcej punktów.”
A jak były mistrz świata ocenia swoje szanse podczas sobotniego turnieju? „Myślę, że moje możliwości są duże, bez względu na to w jakim wieku jestem. Będę się starać, by dowieźć jak najwięcej punktów i rozgrzać publiczność. Chcę przywieźć tyle oczek, by być może, zostać mistrzem Europy.” – powiedział na konferencji prasowej Tomasz Gollob