W niedzielę Pomorzanin Toruń zainauguruje nowy sezon Polskiej Ligi Hokeja na trawie. Podopieczni Piotra Żółtowskiego zagrają z beniaminkiem, dla którego będzie to pierwszy w historii domowy mecz w najwyższej klasie rozgrywkowej
Zdecydowanym faworytem tej konfrontacji będą zatem goście. Lipno Stęszew rozpoczęło sezon od wysokiej porażki w wyjazdowym starciu z Grunwaldem Poznań. Na boisku mistrza Polski beniaminek przegrał 0:12. Na inaugurację rozgrywek meczu nie zagrali zaś torunianie. Klub zmagał się bowiem z problemami z ogrodzeniem na stadionie, które uległo znacznym uszkodzeniom po przejściu nawałnicy.
– Gramy z beniaminkiem, ale wcale to spotkanie do łatwych nie będzie należało – powiedział trener Pomorzanina, Piotr Żółtowski. – Zespoły wchodzące do ekstraklasy są naładowane pozytywną energią, chcą pokazać się z jak najlepszej strony. Grając u siebie będą chcieli nam zawiesić wysoko poprzeczkę, dla nas to będzie trudny mecz tym bardziej, że zagramy w innym składzie niż w ubiegłym sezonie. Ważne by przywieźć trzy punkty i udanie rozpocząć sezon.
W trakcie wakacyjnych przygotować do toruńskiego klubu dołączyli Patryk Karamuz oraz Tomasz Nowicki. Obaj w przeszłości reprezentowali już barwy Pomorzanina. Karamuz ostatni sezon spędził w lidze chorwackiej, natomiast Nowicki wrócił do kraju po pobycie na Wyspach Brytyjskich. Z zespołu odeszli zaś Ukraińcy – Wołodymir Stretowiczi i Witalij Szewczuk, a karierę sportową zakończył wieloletni kapitan drużyny Maciej Zieliński.
Lipno Stęszew zagra z Pomorzaninem w niedzielę na boisku przy ulicy Trzebawskiej. Pierwszy gwizdek o 17:00.