Jak podaje WP Sportowe Fakty, panel dyscyplinarny drugiej instancji odrzucił wniosek pełnomocnika Grigorija Łaguty o wyłączenie wykonania kary. Jest to dobra wiadomość dla Get Well Toruń, który już 1 października ma odjechać pierwszy mecz barażowy o pozostanie w PGE Ekstralidze
Przypomnijmy, że w związku z wykryciem u Rosjanina zabronionego środka, meldonium, został on zawieszony nieprawomocnym wyrokiem przez Panel Dyscyplinarny POLADA na 2 lata. Substancję w organizmie Łaguty wykryto podczas kontroli antydopingowej po meczu ROW Rybnik – Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa. Spowodowało to anulowanie punktów zdobytych przez zawodnika w tym spotkaniu i weryfikację wyniku całego meczu, przez co ROW Rybnik spadł na ostatnie miejsce w tabeli rozgrywek.
Co by się stało, gdyby wniosek Rosjanina przeszedł? Dokument na bazie, którego Ekstraliga Żużlowa wydała komunikat weryfikacyjny, przestałby istnieć. Zyskać mogłaby na tym rybnicka drużyna, ale na pewno nie Łaguta, bowiem zakończenie jego zawieszenia przedłużyłoby się. Zawodnik pierwotnie powinien wrócić do jazdy w czerwcu 2019 roku.
W piątek Trybunał PZM rozpatrywał odwołanie ROW-u od decyzji Ekstraligi Żużlowej, o czym informowaliśmy TUTAJ. Żadne decyzje nie zostały jednak podjęte. Wkrótce wyznaczony zostanie nowy termin posiedzenia. Pierwsze spotkanie barażowe pomiędzy zespołami Get Well Toruń a Wybrzeżem Gdańsk zaplanowano na 1 października.
Żródło: WP Sportowe Fakty