W najbliższy weekend, w naszym mieście odbędą się kolejne mistrzostwa strażackie. Przybędzie wiele jednostek, zarówno z Polski, jak i spoza granic naszego kraju. Wszystko to dzięki znakomitej organizacji i unikalności formuły zawodów jaką jest Toughest Firefighter Alive, najrzadszych i najcięższych zmagań strażaków na świecie
Od kilku lat, raz w roku, ulica Szeroka zamienia się w prawdziwy tor przeszkód, który dają radę ukończyć jedynie ludzie na co dzień zmagający się z ogniem i ratujący ludzkie życie. Strażacy, bo o nich tu mowa, już 25 czerwca, opanują na trzy dni nasze miasto i będą z całych sił starali się udowodnić, że to właśnie ich jednostka jest tą najlepszą. Ekipy z całego świata, będą mogły się zmierzyć w dwóch konkurencjach – w wyżej wspomnianej już formule TFA, a także w Firefighter Combat Challenge.
W skład tej pierwszej wchodzą takie konkurencje jak: przejście przez 3 metrową ścianę, wejście na wieżę ratuszową z dwoma wężami strażackimi, czy przeniesienie 70-kilogramowego manekina na dystansie 50 metrów. Zawody FCC, będą polegały, m. in. na wniesieniu 19-kilogramowego węża na szczyt wieży i ewakuacji poszkodowanego. Warto zaznaczyć, że formuła TFA jest jedną z najcięższych na świecie, a Toruń jako jedno z nielicznych miast podejmuje się jej organizacji.
– Zawody są organizowane w Toruniu przede wszystkim ze względu na idealną organizację, zadowolenie międzynarodowe i możliwości jakie daje nasze miasto – mówi Marta Winiarek-Miętus, rzecznik zawodów. – Większość miejscowości w Polsce, w których organizowane są zawody, skupia się jedynie na organizacji konkurencji FCC. Jest to formuła, która jest zamknięta na jednej powierzchni. My dodajemy jeszcze ekstremalne TFA. Warto wspomnieć, że Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu cieszy się wielkim szacunkiem i uznaniem jednostek strażackich z całego świata, dlatego na zawody przyjeżdża wielu międzynarodowych gości.
Mistrzostwa startują w najbliższy piątek, o godzinie 12:00 i potrwają aż do niedzieli.