Lider został w Toruniu! Sobotnie spotkanie między FC, a Piastem niosło ze sobą szeroką gamę podtekstów sportowych. Najgłośniejszym z nich był powrót Klaudiusza Hirscha do Grodu Kopernika, lecz tym razem jako trener Piastunek. Gliwiczanie polegli wysoko, bo aż 0:4
Pierwsza odsłona hitowego spotkania 4. kolejki nie powaliła nawet najbardziej przychylnego kibica na kolana. Oba zespoły znały się na wylot, wobec czego widać było ogromny poziom dyscypliny taktycznej. Bohaterem pierwszych dwudziestu minut z pewnością należy okrzyknąć bramkarza Piasta, Michała Widucha, który świetnie prezentował się w pobliżu bramki i na przedpolu. Dodatkowo w 17 minucie golkiper gości wybronił przedłużony rzut karny Tomasza Kriezela. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
Piorunujący start w drugą połowę zaliczyli podopieczni Łukasza Żebrowskiego, który objęli prowadzenie już w 21 minucie. Winy odkupił Tomasz Kriezel, który strzałem z dystansu pokonał Widucha. Gliwiczanie kompletnie się pogubili, czego dowodem była druga bramka autorstwa Marcina Mikołajewicza po świetnie wyprowadzonej kontrze przez Krzysztof Elsnera. Później mecz powrócił do poziomu „taktycznych szachów”. Przyjezdni nie potrafili znaleźć sposobu na sforsowanie toruńskiej obrony.
W ostatnich minutach trener Hirsch zdecydował się wycofać bramkarza, lecz nawet to nie zmyliło naszych futsalistów, którzy szybko to wykorzystali. Nicolae Neagu wykonał przerzut piłki przez całą długość boiska wprost na głowę Mikołajewicza, który lekko ją musnął i podwyższył prowadzenie. Obchodzący dziś 35. urodziny „Miki” oddał także nokautujący cios w postaci czwartej bramki.
FC Toruń jest liderem Futsal Ekstraklasy. Taki stan rzeczy na pewno utrzyma się do 25 października, gdy Rekord Bielsko-Biała rozegra zaległy mecz z AZS-em UŚ Katowice. Jest to szalenie istotna kwestia, bowiem następny mecz torunianie rozegrają właśnie z futsalistami z Cygańskiego Lasu.
P.S.: Redakcja ChilliToruń.pl składa najserdecznie życzenia dla Marcina Mikołajewicza!
FC TORUŃ – PIAST GLIWICE 4:0 (0:0)
Bramki: Kriezel, Mikołajewicz (3 gole)