W niedzielę, 22 października w Toruniu odbył się finał akcji NEFROTEST. W Centrum Dializ Fresenius przy ulicy Batorego 17/19 swoje nerki zbadało ponad 500 mieszkańców naszego miasta, wśród nich prezydent Michał Zaleski
Pierwotnie organizatorzy akcji przygotowali 300 miejsc na badania. Zwiększono je jednak do 500 kiedy okazało się, że akcja cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród mieszkańców. Każda z przebadanych osób otrzymała informację o terminie odbioru wyników i normach, których przekroczenie może świadczyć o postępującej chorobie nerek. Nie powinno się lekceważyć tych danych, bowiem jak podkreślają lekarze, niewydolność nerek najczęściej rozwija się skrycie, zaś większość chorych nie odczuwa żadnych objawów aż do chwili, gdy ich nerki są już bardzo zniszczone.
– Cieszę się ogromnie z tak licznego spotkania z mieszkańcami regionu, oznacza ono bowiem, że torunianie chcą się badać i są świadomi wagi profilaktyki chorób nerek – mówi dr Maria Wojnicz, nefrolog, dyrektor Centrum Dializ Fresenius przy Batorego. – Dziękuję też za pomoc naszym patronom i osobom znaczącym dla środowiska, które wzięły udział w profilaktycznym badaniu nerek.
Choroby nerek to pandemia naszych czasów. Cierpi na nie ok. 4,5 miliona Polaków, a większość o tym nawet nie wie. Choroby te bardzo trudno zdiagnozować bez badań, bardzo łatwo zaś wykryć przy pomocy prostych i tanich badań laboratoryjnych, takich jakie wykonuje się podczas akcji NEFROTEST. Toruńska edycja to jej 65. odsłona. Dotąd przebadano w całym kraju ponad 45 tys. osób.
– Często trafiają do mnie pacjenci z późnymi objawami chorób nerek, z uczuciem ciągłego zmęczenia, bezsennością, skurczem mięśni, świądem skóry, obrzękami nóg czy też twarzy – kontynuuje dr Maria Wojnicz. – najczęściej na tym etapie choroby pozostaje jedynie rozpoczęcie leczenia nerkozastępczego – dializa lub transplantacja nerki. Dlatego zachęcam do regularnych badań.
Przewlekłą chorobę nerek uznaje się obecnie za schorzenie cywilizacyjne. Może ona dotyczyć ponad 600 milionów osób na świecie. To więcej niż chorujących na cukrzycę, którą często określa się pandemią naszych czasów. Niestety zaledwie kilka procent Polaków poddaje się w badaniom diagnostycznym w kierunku chorób nerek.
– To pokazuje, jak wiele jeszcze musimy zrobić w zakresie profilaktyki – ocenia dr Wojnicz.– jeszcze kilkadziesiąt lat temu chorzy z niewydolnością nerek umierali z powodu braku dostępu do dializ, dziś pacjenci mają możliwość wyboru spośród wielu metod leczenia nerkozastępczego. Jednak, aby skutecznie powstrzymać progresję choroby, niezbędne jest zwiększanie świadomości o metodach wykrywania i zapobiegania chorobom nerek.