Niedziela, 29 października nie była spokojnym dniem dla mieszkańców Torunia. Silny i porywisty wiatr siał spustoszenie w naszym mieście. Strażacy interweniowali kilkanaście razy, głównie do powalonych drzew
W Toruniu wiatr w porywach osiągał siłę dochodzącą do 90 km/h. Wichura łamała gałęzie i konary drzew, przez co straż pożarna przez cały dzień była w gotowości i wielokrotnie musiała interweniować. Do tego momentami padał ulewny deszcz i strażacy musieli wypompowywać wodę z piwnic.
Jedno z drzew przewróciło się na dach pobliskiego budynku przy ul. Przelot, z kolei inne przy ul. Wybickiego uszkodziło trzy samochody. Groźnie było także przy Szosie Lubickiej, gdzie niedawno posadzone małe drzewka znalazły się na jezdni.
Meteorolodzy ostrzegają – mocno wiać będzie także dzisiaj.