To było prawdopodobnie najlepsze spotkanie żółto-niebieskich w tym sezonie! Elana pokonała Wierzycę Pelplin aż 5:0!
W końcówce rundy jesiennej drużyna Rafała Góraka gra już tylko z beniaminkami III ligi. W sobotę przyszedł czas na spotkanie z drużyną, która jak do tej pory zdobyła najwięcej punktów spośród wszystkich niedawnych IV-ligowców. W starciu z faworyzowaną Elaną goście nie mieli jednak wiele do powiedzenia.
Rafał Górak pokusił się o nieco eksperymentalny skład. Na szpicy ataku zagrało bowiem dwóch napastników – Daniel Kraska i Filip Kozłowski. Elana w końcu była dziś nastawiona na zdecydowany ofensywny futbol. Pierwszą bramkę z rzutu karnego zdobył Mariusz Kryszak. Pięć minut później ten sam zawodnik asystował przy trafieniu Filipa Kozłowskiego. Po krótkiej chwili długim i dokładnym podaniem drogę do bramki Danielowi Krasce ułatwił Patryk Aleksandrowicz. Było już 3:0, a Elana wcale nie zwalniała tempa.
Po składnej akcji poprzedzonej długa serią podań prowadzenie znów podwyższył Filip Kozłowski. Można śmiało przyznać, że losy tego pojedynku rozstrzygnięto w 45 minut. Nic więc dziwnego, że druga połowa była mniej atrakcyjna. Obie ekipy długo raziły nieskutecznością, aż w 89. minucie truskawkę na torcie umieścił Daniel Kraska!
Elana awansowała na pozycję lidera, przeskakując Świt Skolwin i KKS Kalisz. Drużyny te swoje spotkania rozegrają jutro.
Elana Toruń – Wierzyca Pelplin 5:0 (Mariusz Kryszak 20 (k), Filip Kozłowski 25, 37, Daniel Kraska 28, 89)