Ostatnia forma Energi Toruń to istne szaleństwo! Po zdobyciu dotychczas nieosiągalnego Krakowa Katarzynki rozprawiły się we własnej hali ze Ślęzą Wrocław!
Przed tygodniem sensacyjnie pokonały Wisłę. Dziś sprostały mistrzyniom Polski. Katarzynki triumfowały w „Spożywczaku” z przewagą 23 punktów! W tabeli Energi Basket Ligi zajmują już czwarte miejsce.
Od początku gospodynie dyktowały tempo spotkania. Dziesięciopunktową przewagę zbudowały w ciągu pięciu minut. Przyjezdne – mimo prób odwetu – były dziś zupełnie bezradne, a przynajmniej nie tak skuteczne jak Katarzynki. Te w drugiej partii prowadził nawet 18 punktami.
Apogeum niebywałej dominacji Energi przypadł na trzecią kwartę, kiedy to przewaga urosła do rekordowych jak na ten mecz 27 oczek. To sprawiło niemałe rozluźnienie w szeregach Katarzynek, a ponadto zmobilizowało obronę Ślęzy. Różnica szybko zmalała do 13 punktów.
W pełnym skupieniu torunianki przystąpiły do decydującej odsłony. Rozważna gra w obronie i udane natarcie na kosz przeciwniczek spowodowały, że Energa znów odskoczyła na ponad 20 punktów.
Siłę ofensywną toruńskiej drużyny stanowiło trio Agnieszka Skobel – Monika Grigalauskyte – Alexis Hornbuckle, które łącznie zdobyło 50 punktów.
Energa Toruń – Ślęza Wrocław 72:49 (29:16, 15:10, 12:17, 16:6)