Menedżer Jacek Frątczak i trener Karol Ząbik opowiedzieli w piątek o zimowych przygotowaniach do sezonu 2018 i przedstawili plany ekipy Get Well Toruń na najbliższe tygodnie
Karol Ząbik zastąpił na stanowisku trenera młodzieżowców Roberta Kościechę. Od początku jego „panowania”, zawodnicy nie narzekają na nudę. – Stwierdziłem, że koniecznie trzeba poruszyć takie tematy jak akrobatyka i równowaga. Pracowaliśmy nad refleksem i szybkością – podkreśla Ząbik. Oprócz przywołanych kwestii, zawodnicy trenowali także na pitbike’ach. – Chłopaki pojechali cztery treningi na hali. Jedna taka sesja trwała cztery godziny, więc najeździli się naprawdę dużo. Widziałem w ich oczach radość z jazdy. Moim zadaniem jest kontrolowanie pozytywnego nastawienia zarówno na treningach, jak i na samych zawodach – komentuje trener toruńskich młodzieżowców.
Obecnie na termometrach mamy spore minusy, jednak wkrótce – miejmy nadzieję – aura się poprawi i zawodnicy zaczną regularnie pojawiać się na torach. Kadra Get Well chce rozpocząć od miniżużla.
– Jest taki plan, aby w okolicach 9-10 marca pojawić się na minitorze. Z kolei 12 marca zgrupujemy się na kilka dni z całą drużyną w Toruniu. Zdaję sobie sprawę, że wszystko zależy od pogody. Na ten moment, patrząc na nawierzchnię nie mam jednak obaw i jestem przekonany, że w drugiej dekadzie marca wyjedziemy na tor. Pierwsze ściganie planujemy 17 marca z drużyną z Ostrowa, a dzień później pojedziemy do nich. W dniach 21-22 marca spotkamy dwukrotnie z drużyną z Leszna, a później także z Orłem Łódź. To nasz ukłon w stronę naszych przyjaciół, którzy obecnie nie mają specjalnie gdzie trenować. Ważne są dla nas także zawody Speedway Best Pairs, ponieważ tam także startują nasi zawodnicy – zapowiada Jacek Frątczak.
W kwietniu Anioły spotkają się jeszcze z drużyną z Grudziądza, a zwieńczeniem przygotowań będzie inaugurujący dla nich zmagania mecz w Gorzowie, z Cash Broker Stalą. Spotkanie zaplanowano na 8 kwietnia.