Energa Toruń kontynuuje zwycięski marsz! Rzutem na taśmę Katarzynki pokonały dziś Basket 90 Gdynia
Energa wpadła w zwycięski trans i nawet pozornie przegrane mecze potrafi wygrywać. Tak było chociażby w Gdynii, gdzie losy widowiska odmieniła dopiero na trzy minuty przed końcem. To już siódme z rzędu i piętnaste w sezonie zwycięstwo, które umocniło toruński klub na piątym miejscu w ligowej tabeli.
Premierowe punkty zdobyła w tym meczu nasza druga najskuteczniejsza zawodniczka – Alexis Hornbuckle (18 pkt). Pierwsza połowa należała jednak do gospodyń, które odskoczyły maksymalnie na jedenaście punktów. Obraz widowiska nie zmienił się po przerwie, choć torunianki stawiały coraz większy opór. W trzeciej partii maksymalnie zbliżyły się na jeden punkt. Ich starania nie raz niweczyły świetnie rzucające Anna Makurat (17 pkt) czy Sofija Aleksandravicius (14 pkt).
Katarzynki przełamały impas dopiero w czwartej kwarcie. Drugie w tym meczu prowadzenie wypracowała Kelley Cain. Rywalki odpowiedziały wzmożonym atakiem i znów odskoczyły na pięć oczek. Torunianki poszły za ciosem, zdobywając w ciągu ostatnich trzech minut aż dziesięć punktów. Na wielkie uznanie zasługuje Lauren Mansfield (11 pkt) i oczywiście Monika Grigalauskyte (25 pkt). Nie zapominajmy też o świetnej formie Hornbuckle i Cain (15 pkt).
Następny pojedynek już 21 marca. Do Torunia przyjedzie Enea AZS Poznań. Do końca rundy zasadniczej Energi Basket Ligi pozostały trzy kolejki.
Basket 90 Gdynia – Energa Toruń 83:89 (24:15, 23:22, 22:28, 14:24)