W meczu o życie Poli Budowlani odnieśli gładkie zwycięstwo nad MKS-em Dąbrowa Górnicza! W Arenie Toruń padł wynik 3:0, który przedłużył szanse naszego klubu na utrzymanie w siatkarskiej ekstraklasie!
Pierwszy set rozpoczęła drużyna gości, zdobywając od razu dwa punkty dzięki asom serwisowym Marty Ciesiulewicz. Do zdobycia czwartego punktu zawodniczki z Dąbrowy prowadziły. W tym secie było to ich jedyne prowadzenie. POLI Budowlani Toruń szybko nadgoniły stratę wygrywając 25:16.
Kolejna partia zaczęła się od naprzemiennej wymiany punktów. Ani razu torunianki nie dały dopuścić rywalek do prowadzenia w tym secie. Anna Lewandowska przyczyniła się do naszej wygranej trzema asami serwisowymi. Dziewczyny z Dąbrowy Górniczej również zdobyły trzy punkty w ten sam sposób. Mimo to przegrały, zdobywając jedynie czternaście punktów.
Podobnie jak w przypadku wprowadzającego seta pierwsze zagranie było pomyślne dla drużyny gości. MKS rozpoczęło ostatnią część meczu bardzo dobrze prowadząc prawie do połowy tej partii. Do remisu Budowlane doprowadziły dopiero przy okazji zdobycia jedenastego punktu i tym samym po raz pierwszy w tym secie objęły prowadzenie. Trzecią partię POLI Budowlani Toruń wygrali z wynikiem 25:19. Bez straty ani jednego seta torunianki z łatwością pokonały rywalki. MVP spotkania została Izabela Bałucka.
– To co dziś pokazałyśmy wystarczyło na ten zespół, ale na pewno będzie za mało na następny mecz – powiedziała Dorota Ściurka. – Cieszymy się z tych trzech punktów, ale w głowie mamy kolejne bardzo ważne spotkanie. Najważniejsza będzie ostatnia kolejka. Dziś znów udało się wygrać i odskoczyć Bydgoszczy. Musimy liczyć tylko na siebie i niesamowicie zmobilizować się przed wyjazdem do Łodzi. Nie możemy też tracić koncentracji, co zdarzało nam się w ostatnich meczach.
Poli Budowlani Toruń – MKS Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:16 25:14 25:19)
Autor: Wiktoria Bogumin