Przypadkowi przechodnie zatrzymali nietrzeźwego 63-latka, który kierował volkswagenem polo. Mężczyzna miał trzy promile alkoholu we krwi. Do wydarzenia doszło w niedzielę 6 maja około godziny 19:30
W ubiegłą niedzielę na ulicy Olsztyńskiej 63-letniemu mężczyźnie zepsuł się samochód. Jechał on od strony ulicy Wapiennej i kierował się w stronę centrum. Tę sytuację zobaczyli przechodnie. Początkowo zaproponowali mu, że pomogą zepchnąć auto na pobocze. Szybko jednak nabrali podejrzeń, że kierowca jest pijany – mówi mł. asp. Wojciech Chrostowski. Odebrali mu kluczyki i wezwali funkcjonariuszy. Po przyjeździe policji okazało się, że mężczyzna ma 3 promile alkoholu w organizmie. 63-latek trafił prosto do policyjnej celi. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Pomimo wielu apeli toruńscy funkcjonariusze nadal zatrzymują nietrzeźwych na drogach. W związku z tym przypominają konsekwencje tej nieodpowiedzialnej decyzji. Pozbawienie wolności do 2 lat oraz zakaz prowadzenia pojazdów na czas od 1 roku do 10 lat to kara za stan powyżej 0,5 promila (powyżej 0,25 mg na dm3 wydychanego powietrza). Za spowodowanie wypadku po pijanemu grozi nawet do 12 lat. Dożywotnia utrata prawa jazdy oraz kara więzienia do 15 lat przewidziana jest w przypadku ofiar śmiertelnych lub trwałego kalectwa uczestnika. Kierowcy, którzy nie stosują się do wcześniej orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: materiały prasowe KMP w Toruniu