Emocje do ostatniej rundy, rekordowa frekwencja i znakomita postawa szachistów z Torunia, w tym pracowników kadry naukowej i absolwentów UMK – taki w skrócie był VII Otwarty Turniej Szachowy o Nagrodę Dziekana Wydziału Humanistycznego UMK
To już tradycja, że wiosną i jesienią szachiści spotykają się w popularnej „Harmonijce”. Turniej w naszym mieście ma już status kultowego. Co go tak wyróżnia? Przede wszystkim połączenie bardzo dobrego poziomu sportowego i świetnej atmosfery. Swojego zadowolenia nie krył sędzia i jeden z pomysłodawców turnieju.
– Działo się bardzo dużo! Mieliśmy najwięcej graczy w historii [44, jeden wycofał się w trakcie – dop. red.]. Atmosfera była świetna i co ciekawe – mieliśmy mniej juniorów niż zwykle, a za to pojawiło się wiele nowych twarzy. Do ostatniej rundy mieliśmy mnóstwo wariantów końcowej tabeli. Niektórzy mogą się śmiać, że dbaliśmy o dyrektora turnieju, Krzysztofa Olechnickiego, który zaliczył jeden z najlepszych wyników w historii – opowiada nam Adam Pituła, sędzia i jeden z organizatorów „Szachów w Harmonijce”.
Ostatecznie siedem rund wyłoniły zwycięzcę, którym został Janusz Augustowski z klubu WKSz 1938 Włocławek. Doświadczony zawodnik zaliczył pięć wygranych i dwa remisy. Podium uzupełnili Piotr Bartosik z Torunia oraz Kamil Maciejewskiz ŁKS-u Szach-Centrum Łódź. Na czwartym miejscu zmagania zakończył Daniel Ludwiński, który okazał się najlepszym absolwentem Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. – Wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Zawsze mamy tutaj do czynienia ze świetną organizacją, a do tego można spotkać wielu kolegów, którzy spotykają się oczywiście żeby pograć w szachy, ale przede wszystkim jest to fajne miejsce spotkań. Plusem tej edycji był niezwykle wyrównany poziom w górnej drabince – komentuje najlepszy z absolwentów UMK.
Pełne wyniki są dostępne TUTAJ.
Organizatorami turnieju są:
– Wydział Humanistyczny UMK,
– Program Absolwent UMK oraz
– Fundacja Amicus Universitatis Nicolai Copernici
Zawodnicy grają tempem 60 minut na partię + 30 sekund za każde posunięcie. Organizatorzy nie zamierzają zwalniać tempa. Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, to na Wydziale Humanistycznym szachiści spotkają się już tej jesieni.