Po wielu latach niepowodzeń nawet najwięksi pesymiści muszą to przyznać – Elana ma realne szanse na powrót do 2. Ligi. Wiele zależy od liderującego Świtu Skolwin i w rzeczy samej od torunian. Na szczęście mamy jeszcze czas
TORUŃ
Wszak strata wynosi raptem dwa punkty, a do zakończenia sezonu pozostało jeszcze pięć kolejek. Co więcej, Elana ma już za sobą pojedynki z najlepszymi. Wśród ostatnich rywali najwyżej notowany KP Starogard Gdański zajmuje dziesiąte miejsce. Reszta znajduje się albo tuż przed albo w strefie spadkowej. Co innego Świt, który w kalendarzu ma jeszcze Bałtyk Gdynię czy KKS Kalisz. Na koniec wspomnijmy o najważniejszym, czyli niesamowitej formie torunian. Dość powiedzieć, że w ostatnich trzech meczach Elana strzeliła dwanaście bramek, a straciła zaledwie jedną. W ostatnią niedzielę żółto-niebieski buldożer przejechał Górnik Konin!
Mistrza ma już Futsal Ekstraklasa, a tym czasem o srebro biją się aż trzy zespoły. Bardzo ważne zwycięstwo odnieśli w sobotę torunianie, którzy na własnym parkiecie rozprawili się z Red Dragons Pniewy. Szanse na drugie, a jednocześnie na trzecie miejsce przekreślił dziś Clearex Chorzów, który przegrał z nowym wiceliderem – Gattą Zduńska Wola. Na tę chwilę FC Toruń jest na trzecim miejscu. Ostatnia kolejka już 27 maja.
Niestety, ale ubiegłorocznego sukcesu nie powtórzy Polski Cukier Toruń. Koszykarze nie sprostali Stali Ostrów Wielkopolski, która w czwartym półfinałowym meczu była zdecydowanie lepsza. Pozostaje niedosyt po spotkaniach na wyjeździe, z których przynajmniej jedno można było wygrać. Ostatnie starcie podkreśliło jednak, która drużyna bardziej zasługuje na finał. Tam Stal zmierzy się z Anwilem Włocławek, a zatem o brąz torunianie powalczą ze Stelmetem!
POLSKA
Piłkarska Ekstraklasa przeszła w tym sezonie najgorsze oczekiwania. Nie warto poświęcać na tę ligę nad wyraz wielkich emocji, czasu, miejsca, bo zwyczajnie na to nie zasługuje. Ostatecznie sprawdziły się najbardziej realne scenariusze, a więc mistrzem Polski trzeci raz z rzędu i trzynasty w ogóle została Legia Warszawa. Po srebrny medal znów sięgnęła Jagiellonia, a trzeci był Lech. Dwie rewelacje tego sezonu Górnik Zabrze i Wisła Płock zajęły kolejno czwarte i piąte miejsce.