Do tragicznego zdarzenia doszło ok. 7:10. Autokar wiozący ok. 50 osób do Sopotu nagle z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu, wjechał do rowu i przewrócił się na bok
Wszystko działo się na drodze krajowej nr 91 między Toruniem a Włocławkiem. Tragiczny w skutkach wypadek przyniósł dwie ofiary śmiertelne, a co najmniej 30 jest rannych.
– Dwie ofiary śmiertelne to 65-letnie kobiety, wśród 16 rannych są także osoby w stanie ciężkim. Te w najgorszym stanie zostały już odtransportowane do szpitali, m.in. w Bydgoszczy – poinfirmowała mł. asp. Marta Białkowska-Błachowicz z aleksandrowskiej policji.
Akcją ratunkową przewodzi wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz.
– Przyczyny wypadku będzie ustalała policja i specjalnie powołany do tego celu biegły. Służby nadal zajmują się rannymi. Robimy wszystko, żeby udzielić jak najszybciej pomocy wszystkim, którzy tego wymagają. Strażacy udzielają nie tylko pomocy medycznej, ale także wsparcia psychologicznego. Przyjechał m.in. nasz strażacki kapelan. Rozstawiliśmy specjalny namiot, gdzie wszyscy lekko ranni oczekują na zabranie do szpitali, a ci, którzy nie odnieśli obrażeń czekają na zabranie do miejsca wskazanego przez władze samorządowe – powiedział na miejscu rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej st. kpt. Arkadiusz Piętak, cytowany przez portal niezalezna.pl.
Wycieczka jechała do Sopotu. Koło emerytów z Bodzanowa pod Płockiem chciało tam spędzić mile czas nad morzem. Nikt nie mógł przewidzieć dramatu, który się wydarzył. Jak donosi niezalezna.pl – dla rodzin poszkodowanych została uruchomiona przez Urząd Wojewódzki specjalna infolinia. Żeby dowiedzieć się o szczegółach zdarzenia, trzeba zadzwonić pod numer (52)5872779.
Źródło: niezalezna.pl