Dramatyczne chwile w rodzinnym domu

0
1807

Zarzut znęcania się nad trojką dzieci usłyszała 40-letnia kobieta. Sprawa wyszła na jaw po tym, jak lekarz jednej z toruńskiej przychodni odkrył ślady zasinienia na ciele 6-letniego chłopca oraz jego młodszej siostry. Matce rodzeństwa grozi do 10 lat więzienia

40-latka podejrzewana jest o fizyczne oraz psychiczne znęcanie się nad 11-miesięczną córką oraz synami w wieku 6 i 13 lat. We wtorek (17 marca) do przychodni zgłosiła się kobieta (ciocia dzieci) wraz z małą dziewczynką oraz 6-letnim chłopcem, który skarżył się na ból głowy. 13-latek poinformował siostrę ich matki, że ta bije młodszego brata. Lekarz dyżurny zawiadomił policję, ponieważ zasinienia wzbudziły u niego niepokój. Jak twierdził dziecko mogło zostać pobite.

– 6-letni chłopiec doznał obrażeń głowy. Lekarz zaniepokojony stanem zdrowia dziecka zadzwonił na policję – mówi Wioletta Dąbrowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Dzieci zostały zabrane na obserwację do szpitala dziecięcego. Dziewczynka ma na swoim ciele odparzenia, które mogą świadczyć o nieprawidłowej pielęgnacji i zaniedbaniach. W związku z tym, 13-letni syn podejrzanej został przesłuchany.

Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum- Zachód złożyła w czwartek (19 marca) do Sądu Rejonowego w Toruniu wniosek o zastosowanie wobec 40-latki tymczasowego aresztowania. Podejrzana ma pozostać w areszcie trzy miesiące. Do tej pory kobieta nie przyznała się do zarzuconego czynu.