[KOMENTARZE] Sprawiedliwy remis Elany. Trenerzy chwalą atmosferę w Toruniu

0
1229
Elana Toruń zremisowała z Rozwojem Katowice 2:2 (fot. archiwum)

Po szalonym meczu na otwarcie, Elana Toruń zremisowała z Rozwojem Katowice 2:2. Trenerzy Rafał Górak i Marek Koniarek po spotkaniu z pewnością mają o czym myśleć, ale w ocenie pomeczowej byli bardzo zgodni

Potwierdziło się to, o czym szkoleniowiec Rozwoju Katowice mówił przed spotkaniem z torunianami.

– Nikt nie chce na początku trafić na beniaminków, którzy siłą rozpędu zawsze gdzieś tam powodują, że mecze są ciężkie. Elana Toruń jest zespołem dobrze budowanym. Są ku temu warunki, pojawiają się odpowiednie wzmocnienia. Na pewno to się potwierdziło na placu gry. W pierwszej połowie na pewno Elana narzuciła nam wysokie tempo, nawet mimo pogody. Wiedzieliśmy, że naszą szansą będą kontrataki. Udało nam się zdobyć dwa gole. Mecz miał kilka faz. Mieliśmy okazję zamknąć spotkanie, strzelając trzeciego gola. Później oddaliśmy pole rywalowi, który miał sporo miejsca na skrzydłach. Strzelili nam gola, a przy takiej publiczności musieli dostać wiatru w żagle. Ostatecznie remis, który moim zdaniem jest sprawiedliwym wynikiem – podsumował drugi trener Rozwoju, Rafał Bosowski.

Szkoleniowiec Elany Toruń, Rafał Górak mógł być zadowolony z charakteru, jaki pokazała jego drużyna, wracająca skutecznie z wyniku 0:2.  Podobnie jak trener przeciwników, podkreślił on bardzo dobrą tego dnia atmosferę na trybunach.

– Na pewno jest to cenny remis, gdy weźmiemy pod uwagę, że przegrywaliśmy 0:2, a mimo to drużyna zdołała odwrócić wynik. Spodziewaliśmy się trudnego meczu i taki właśnie był. Byłem bardzo zadowolony z pierwszej połowy i pierwszych dziesięciu minut drugiej, ale znam mentalność chłopców ze śląska i wiem, że zawsze szukają chociaż tego jednego momentu, który przechyli wynik na ich korzyść. Dwa stracone gole ze stałych fragmentów gry przyszły po naszych błędach. Chwała chłopakom, że stanęli na wysokości zadania. Jestem bardzo zadowolony, że ludzie na trybunach, którzy Elanie kibicują bardzo chłopakom pomagali. Bardzo to doceniamy i trzeba pracować dalej. My jesteśmy kopciuszkiem na tym poziomie rozgrywek, więc trzeba do tego wszystkiego podchodzić z pokorą. Rozwój to bardzo dobrze budowany zespół. Koniec końców jestem zadowolony – mówił po meczu trener Elany Rafał Górak.

Kolejny mecz Elana Toruń rozegra na wyjeździe ze Zniczem Pruszków. Spotkanie zaplanowano na 28 lipca. Trzymamy kciuki za pierwsze zwycięstwo torunian!