Do Torunia powróciła Energa Basket Liga! W niedzielne popołudnie Polski Cukier podejmował Spójnię Stargard
Spójnia to jedyny beniaminek w nowym sezonie PLK. Zderzenie z ekstraklasą dla triumfatora I Ligi okazało się niezwykle bolesne. Po domowych porażkach z Treflem Sopot i Kingem Szczecin solidną lekcję koszykówki dał jej Polski Cukier Toruń.
W pierwszej kwarcie wynik oscylował jednak w granicach remisu. W sumie Spójnia dotrzymywała tempa Twardym Piernikom przez siedem minut aż do rzutu na 11:11 Huberta Pabiana. W końcówce do głosu znów doszedł Łukasz Wiśniewski, a z dystansu trafił Karol Gruszecki. Cztery oczka dołożył jeszcze Przemysław Karnowski i to Polski Cukier prowadził już dziesięcioma.
Trener Krzysztof Koziorowicz starał się rotować składem, ale mimo to jego podopieczni nie potrafili przebić się przez stabilną defensywę rywali, a rzuty z dystansu zazwyczaj kończyły się niepowodzeniem. Sytuację starali się ratować Anthony Hickey (21 pkt) i Byron Wesley (14 pkt). Gospodarze nie pozostali dłużni. W drugiej kwarcie uaktywnił się Robert Lowery (12 pkt) i Tomasz Śnieg (11 pkt), który w ostatniej sekundzie ustanowił wynik pierwszej połowy na 47:32.
Po przerwie przewaga Twardych Pierników nabrała jeszcze większych rozmiarów. Chyba żaden z kibiców nie wątpił w zwycięstwo. Wbrew nazwie klubu gra gości nie miała wiele wspólnego ze spójnością. Gdyby nie dwaj wspomniani Amerykanie moglibyśmy mówić o prawdziwym nokaucie.
Za sprawą trójki Lowery’ego i serii rzutów Krzysztofa Sulimy (8 pkt) zaliczka urosła aż do 24 punktów, jednak – jak się później okazało – nie było to ostatnie słowo Twardych Pierników. Wprawdzie goście nadrobili kilka oczek, ale w ostatniej kwarcie uaktywnił się Cheikh Mbodj, a końcowy wynik na 94:69 ustanowił nie kto inny, jak Śnieg!
Kapitalne zawody rozegrał dziś Przemysław Karnowski. Finalista NCAA zaliczył – podobnie jak Wiśniewski – 15 punktów, a do tego dołożył 5 zbiórek i 3 asysty. Trzeci najskuteczniejszy w ekipie Twardych Pierników był Aaron Cel – 13 oczek.
W wąskim gronie niepokonanych drużyn wciąż pozostają cztery ekipy – Stal, Stelmet, Arka i Polski Cukier. W następną sobotę torunianie zagrają z mistrzem Polski Anwilem Włocławek!
Polski Cukier Toruń – Spójnia Stargard 94:69 (23:13, 24:19, 24:15, 23:22)