To była długa podróż, przez Chicago, Frankfurt – zdradza Michael Umeh. Po raz pierwszy w karierze obrał kierunek na Polskę. Nowy obrońca Polskiego Cukru ma zadebiutować już w tę sobotę
Pochodzi z Nigerii, ale urodził się w Houston, stąd ma też obywatelstwo USA. 34-latek zadebiutuje w sobotę w wyjazdowym meczu z Miastem Szkła Krosno.
– Cieszę się, że mogę tu być z tym zespołem, jestem podekscytowany możliwością dołączenia do nowej grupy – mówi Michael Umeh. – Pomogę zespołowi na tyle, ile będę potrafił. Słyszałem wiele dobrego na temat polskiej ligi. Dam z siebie wszystko, wkomponuję się najszybciej, jak to możliwe. To jest w tej chwili najważniejsze.
Nigeryjczyk od 2009 roku reprezentuje barwy narodowe. Na Mistrzostwach Afryki zdobył brązowy i złoty medal. Co ciekawe, na poprzednim Afro Baskecie miał okazję mierzyć się z Cheikh’em Mbodj’em, który z kolei gra dla Senegalu.
– Znam Cheick’a z moich obecnych kolegów z drużyny, natomiast grałem też z Obie Trotter’em, to było 10 lat temu – dodaje Umeh. – Myślę, że jest jeszcze kilku graczy, przeciwko którym kiedyś grałem. Czuję się komfortowo w takich sytuacjach. Staram się być kolegą dla każdego. Dopóki jesteśmy dobrymi kumplami na boisku, wszystko jest w porządku.
Polski Cukier Toruń znakomicie rozpoczął sezon. Odniósł bowiem pięć zwycięstw z rzędu, ale w poprzedniej kolejce dość sensacyjnie uległ Legii Warszawa. W sobotę Twarde Pierniki udadzą się do Krosna, gdzie o 17:00 rozpoczną pojedynek z Miastem Szkła.