Po ponad 25 latach przerwy koszykarska reprezentacja Polski może wrócić na mundial! Do awansu przybliżył nas wczorajszy triumf nad Włochami i przegrana Chorwatów z Litwinami
W Gdańsku biało-czerwoni podejmowali wicelidera grupy J. Rządni rewanżu za poprzednią, dość dotkliwą porażkę Polacy natychmiast narzucili wysokie tempo gry, a po pierwszej kwarcie prowadzili aż 31:18. W dwóch kolejnych partiach Włosi zmniejszyli przewagę zaledwie o pięć punktów, by w decydującej odsłonie znów przegrać – tym razem ośmioma. Ostatecznie Polacy zwyciężyli 94:78!
Kapitalne zawody rozegrał Maciej Lampe, który specjalnie na ten mecz został ściągnięty z Chin. Środkowy zanotował 20 punktów. Z torunian najskuteczniejszy był tym razem Adam Waczyński – 14 pkt, w tym dwie trójki. Niespełna cztery minuty na parkiecie spędził Karol Gruszecki, ale również w tym czasie trafił zza linii 6.75. Ponad 25 minut dostał Aaron Cel, który jednak poza jednym trafionym rzutem wolnym nie popisał się skutecznością.
Na dwie kolejki przed końcem eliminacji nasza reprezentacja z 16 punktami na koncie jest trzecia w grupie J. To ostatnie premiowane awansem miejsce! W terminarzu pozostały już tylko lutowe mecze z Chorwacją i Holandią.