Około czterech godzin zmarznięty piesek czekał na właściciela. W końcu zajął się nim Eko Patrol
Czworonoga zauważono w okolicy sklepu Żabka na ul. Boboli. Przemoczony i zmarznięty spędził tam około czterech godzin. Funkcjonariusze postanowili dłużej nie czekać i przewieźli go do Schroniska Dla Bezdomnych Zwierząt, gdzie może liczyć na odpowiednią opiekę.
Co sądzicie o zostawianiu psów przed sklepami? Czy spotkaliście się z podobnymi, tak skrajnymi przypadkami? Czekamy na Wasze komentarze!