W czwartek w kopalni w Karvinie w wyniku nagromadzenia się metanu doszło do wybuchu. Zginęło 13 górników
Wśród ofiar jest aż dwunastu Polaków i jeden Czech. Dziesięciu mężczyznom udało się uniknąć śmierci, jeden z nich – Polak w stanie krytycznym wylądował w szpitalu w Ostrawie.
Jak poinformował premier Mateusz Morawiecki, temperatura w kopalni wzrosła do co najmniej 200 stopni Celsjusza. Akcja ratunkowa jest zatem utrudniona. W niej biorą udział również Polacy.
O czym poinformował wojewoda kujawsko-pomorski, w czeskiej kopalni zginął m.in. mieszkaniec gminy Lipno. W związku z tragedią prezydent Andrzej Duda najbliższą niedzielę (23 grudnia) ustanowił dniem żałoby narodowej.