W związku ze zbliżającym się wielkim finałem Energa Basket Ligi w Centrum Handlowym Plaza odbyło się dziś spotkanie Twardych Pierników z kibicami
Po raz pierwszy w historii do walki o koszykarskie mistrzostwo staną derbowi rywale z Torunia i Włocławka. To jedno z najważniejszych wydarzeń regionalnego sportu od lat! Pierwszy mecz już w czwartek.
Polski Cukier znacznie szybciej uporał się ze swoim półfinałowym rywalem. Stelmet skapitulował bowiem już po trzech meczach. Bój o finał Twarde Pierniki zakończyły w poprzednią środę, Anwil z kolei dopiero w niedzielę. Więcej czasu na odpoczynek i przygotowania mieli zatem torunianie.
– Pierwsze dwa dni po meczach ze Stelmetem mieliśmy wolne, później wróciliśmy do normalnych treningów i przygotować do finału – mówi Bartosz Diduszko. – Jedni mówią, że lepiej odpoczywać, drudzy, żeby być w rytmie meczowym. Nie ma recepty moim zdaniem. Wszystko wyjdzie na parkiecie.
Przypomnijmy, że to Anwil broni tytułu mistrza Polski. Twarde Pierniki nie zamierzają jednak chować głowy w piasek.
– Nie myślimy o tej konfrontacji w stylu jak Anwil wyjdzie na nas, tylko ja to my wyjdziemy na Anwil – zapewnia niski skrzydłowy – Oglądaliśmy wszystkie mecze Anwilu i będziemy starali się bronić szczelnie i trafiać celnie!
Do zdobycia mistrzostwa Polski potrzeba czterech zwycięstw, a więc przy wyrównanej walce może się odbyć nawet siedem meczów. Terminarz poznacie TUTAJ.