Wczorajszego popołudnia z 11 piętra bloku przy ul. Konstytucji w Toruniu wypadł czteroletni chłopiec
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, w chwili upadku dziecko znajdowało się samo w mieszkaniu. Jego matka wyszła wyrzucić śmieci, a ojciec przybywał w pracy. Dziecko weszło wówczas na krzesło, otworzyło okno i wypadło przez nie.
Mieszkanie usytuowane jest na jedenastym piętrze w bloku. Chłopiec doznał poważnych obrażeń. Obecnie przebywa w śpiączce farmakologicznej. Jego stan jest ciężki, ale stabilny.
Toruńska policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia przebieg, przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.