Gala X Cage już na dobre wpisała się w toruński kalendarz imprez sportowych. Od lat nasze miasto promuje najlepszych zawodników mieszanych sztuk walki w kraju. Organizacja X Cage pomogła już wypłynąć na szerokie wody takim zawodnikom jak Tomasz Narkun, Paweł Pawlak czy Michał Andryszak, a to nie koniec listy. Młodych i utalentowanych zawodników wciąż przybywa i jak pokazuje doświadczenie, potrafią oni zrobić naprawdę wielkie show. Paru z nich zobaczymy już w ten weekend w akcji
Po raz kolejny gala Pure MMA X Cage odbędzie się w Toruniu, a skoro tak to nie może na niej zabraknąć przedstawicieli lokalnego klubu. No Limits Toruń od lat zajmuje się szkoleniem młodych adeptów mieszanych sztuk walki. Spod skrzydeł trenera Pawła Klimkiewicza wyszło już sporo utalentowanych zawodników, którzy przebojem wdarli się do polskich oktagonów. Mowa tutaj przede wszystkim o Tymoteuszu Pledzewiczu i Mariuszu Boszmanie.
Szczególną uwagę należy poświęcić temu drugiemu. Boszman jest najmłodszym profesjonalnym zawodnikiem organizacji X Cage. Osiemnastoletni zawodnik występował na galach przez nią przygotowywanych już dwukrotnie w walkach amatorskich i dwukrotnie odnosił zwycięstwo. Sposób w jaki młody torunianin kończył swoje pojedynki zrobił wrażenie na włodarzach federacji, a to poskutkowało podpisaniem kontraktu zawodowego. Tym samym zawodnik No Limits w sobotę zadebiutuje w zawodowym MMA.
Na pewno jest delikatny stres, bo to już poważniejsza rola w moim filmie jakim jest życie, ale przede wszystkim towarzyszy mi szczęście, ponieważ robię to co kocham. Czuję się świetnie, jestem w życiowej formie i zamierzam to wszystkim udowodnić oraz pokazać – mówi bojowo nastawiony Mariusz Boszman
Toruńskiej publiczności zaprezentuje się także, dobrze znany wszystkim Polakom, Paweł Trybała. Popularny Trybson w sobotni wieczór stoczy swój drugi zawodowy pojedynek. Przypomnijmy, że jego pierwsza profesjonalna walka również miała miejsce w Toruniu, podczas gali Pure MMA X Cage 7. Wtedy Trybson przed czasem posłał na matę Łukasza Stojanowskiego i tym samym odniósł pierwszy zawodowy sukces. Teraz Trybała będzie chciał pokonać Daniela Makowskiego w jego zawodowym debiucie i udowodnić, że jego marcowa wygrana nie była dziełem przypadku.
Pawła oceniam na w pełni przygotowanego. Zrobił kawał dobrej roboty, cały czas chciał pogłębiać swoją wiedzę, podpatrywał no i przede wszystkim dawał z siebie maksimum. Śmiało stwierdzam, że poczynił duży postęp od ostatniej gali – ocenia klubowego kolegę Mariusz Boszman.
Toruńska gala będzie obfitować w znakomite nazwiska, nie tylko z Grodu Kopernika. Fanom zaprezentują się także tacy zawodnicy jak Michał Fijałka, Sylwester Borys czy Krzysztof Kłaczek. Wszyscy wyżej wymienieni należą do grona czołowych zawodników mieszanych sztuk walki i zawsze gwarantują wielkie emocje. Swoich polskich kolegów w zrobieniu show wesprą także zagraniczni, a konkretnie Peter Quellay i Hracho Darpinyan. Dla Brytyjczyka będzie to pierwszy występ dla federacji X CAGE, z kolei Darpinyan zaprezentuje się w niej po raz kolejny. Wszystkie wcześniejsze pojedynki w toruńskiej organizacji kończyły się bezapelacyjnym zwycięstwem Ormianina. Tym razem może być zupełnie inaczej, bo naprzeciw Darpinyana stanie Michał Fijałka – faworyt polskich fanów, który w swojej karierze radził sobie już z podobnymi przeciwnikami. Podopieczny Piotra Bagińskiego z Berserkers Team Szczecin, podczas przygotowań do walki, poczynił wielkie postępy. Fijałka pracował w szczególności nad brazylijskim jiu-jitsu, co poskutkowało przedwczorajszą nominacją na brązowy pas tej dyscypliny.
Czas przed galą jest bardzo intensywny dla organizatorów i pechowy dla… zawodników. Kontuzje odebrały możliwość walki Damienowi Lapilusowi oraz Salimowi Touhariemu, którzy zawsze gwarantowali wielkie emocje. Na miejscu tego drugiego zobaczymy Tomasza Jakubca, natomiast rywal Lapilusa pozostaje nieznany.