Kolejne zwycięstwo Budowlanych. Torunianki pokonały w meczu wyjazdowym PSPS Chemik Police 3:1. Dzięki korzystnym wynikom na innych parkietach wyprzedziły one w tabeli 1. ligi Wisłę Warszawa oraz odrobiły stratę do liderującego ŁKS-u Łódź
To był bardzo udany weekend dla torunianek. Nie dość, że podopieczne Mariusza Soi pokonały beniaminka z Polic, tracąc przy tym tylko jednego seta, to dodatkowo porażki w swoich spotkaniach odniosły drużyny Wisły Warszawa oraz ŁKS-u Łódź. Oba zespoły przed tą kolejką plasowały się w ligowej tabeli wyżej od Budowlanych. Dzięki takim wynikom, siatkarki z Grodu Kopernika wyprzedziły warszawianki, a do łodzianek tracą zaledwie punkt.
W spotkanie lepiej weszły gospodynie, które od początku miały nieznaczną przewagę i to torunianki musiały gonić wynik. Budowlane doprowadziły do wyrównania dopiero pod koniec pierwszego seta, ale ostatecznie to one cieszyły się z wygranej. Od stanu 21:21, kibice zebrani tego dnia w hali w Policach przeżywali niesamowite emocje. Łącznie w pierwszej partii obie drużyny zebrały aż 66 punktów, z czego 34 uzbierały Budowlane. W drugim secie to torunianki wyprowadziły sobie bezpieczną przewagę, której nie oddały już do końca, wygrywając 25:22.
Trzecia partia miała podobny przebieg co pierwsza, z tym wyjątkiem, że Budowlanym nie udało się dogonić rywalek i przegrały pierwszego w tym meczu seta. Drużyna Chemika wygrała go 25:19. Ostatnia partia to kompletna dominacja torunianek, choć na początku nic na to nie wskazywało. Wszystko zmieniło się od stanu 9:7 dla przyjezdnych. Od tego czasu gospodynie do końca seta zdobyły zaledwie… 4 punkty. Budowlane wygrały 25:11, a cały mecz 3:1.
Drużyna prowadzona przez Mariusza Soję nie zwalnia tempa. Jest to piąta wygrana w tym sezonie na pierwszoligowych parkietach. Kolejny mecz Budowlane rozegrają 14. listopada na własnym terenie z zespołem Sokołów SA NIKE Węgrów.
PSPS Chemik Police – Budowlani Toruń 1:3 (32:34, 22:25, 25:19, 11:25)