Na śródmiejskim komisariacie 18-letni mężczyzna usłyszał 14 zarzutów dotyczących kradzieży rowerów. Został zatrzymany przez policję w poniedziałek (30.03) po kolejnej kradzieży. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (29/30.03) ok. godziny 3:00, kiedy mieszkaniec bloku przy ul. Bażyńskich zawiadomił policję o tym, że przed chwilą skradziono mu rower. Ofiarę obudziły dźwięki dochodzące z balkonu, po czym dostrzegł tam postać. Gdy wyszedł zobaczyć co się tam dzieje, zauważył brak roweru, który był tam przypięty. Jak się okazało, przestępca wspiął się na pierwsze piętro, przeciął linkę zabezpieczającą i ukradł jednoślad. Po kilku godzinach od zdarzenia funkcjonariusze znaleźli sprawcę.
Ślady i dowody zebrane przez kryminalnych wskazywały na 18-letniego mieszkańca osiedla Dębowa Góra. Śledztwo wykazało również, że mężczyzna od października ubiegłego roku popełnił aż 14 takich przestępstw, głównie w obrębie Bydgoskiego Przedmieścia i osiedla Mokre. Jego łupem były rowery pozostawione na ulicach i klatkach schodowych. 18-latek usłyszał już zarzuty za dokonane przestępstwa i grozi mu do 5 lat więzienia.