Zakończyć rundę zwycięstwem – zapowiedź meczu GAF Omega Gliwice vs FC Toruń

0
1576

Przed zawodnikami Football Clubu Toruń ostatni mecz rundy jesiennej w debiutanckim sezonie Futsal Ekstraklasy. Podopieczni Klaudiusza Hirscha tym razem udadzą się do Gliwic, aby w piątek zmierzyć się z tamtejszym zespołem GAF Omega

Gliwiczanie zajmują obecnie 9. lokatę w ligowej tabeli z dorobkiem dziesięciu punktów, z czego we własnej hali zdobyli sześć, po jednej wygranej i trzech remisach. Z kolei torunianie plasują się w samym środku tabeli mając na koncie piętnaście punktów po dziesięciu seriach gier. Z meczów wyjazdowych wywieźli dwa „oczka”, oba po remisach w dwóch ostatnich spotkaniach.

Zespół Gliwickiej Akademii Futsalu w rozgrywkach ekstraklasy występuje nieprzerwanie od sezonu 2013/2014 kiedy to zadebiutował w niej jako beniaminek. W obu ostatnich sezonach gliwiczanie plasowali się na 6. pozycji. W barwach drużyny ze Śląska występuje wielu znanych i cenionych w środowisku futsalowym zawodników. Należy wspomnieć chociażby o takim zawodniku jak Marcin Kiełpiński. Popularny „Betao” ma za sobą występy w Wiśle Kraków oraz w reprezentacji Polski. Oprócz pivota wspomnieć należy także o bramkarzu, Michale Widuchu, który przez kilka sezonów był podstawowym golkiperem reprezentacji młodzieżowych. Występy w kadrze młodzieżowej ma również za sobą Michał Grecz, który zasilił GAF przed sezonem przechodząc wraz z Piotrem Łopuchem z Clearexu Chorzów. Nie należy zapominać o solidnych ligowcach takich jak Tomasz Lutecki, Maciej Mizgajski czy też Daniel Rybitwa.

Z pewnością mocnym punktami zespołu Marcina Waniczka są w tym sezonie obcokrajowcy. Ukrainiec Maksym Pautiak oraz Portugalczyk João Baptista zdobyli łącznie sześć goli. Niestety, obu nie zobaczymy na boisku podczas piątkowej potyczki. Komisja ligi ukarała tę dwójkę zawieszeniem na jeden mecz za otrzymanie czwartej żółtej kartki w tym sezonie.

Brak obu zawodników z pewnością nie może spowodować tego, że podopieczni Klaudiusza Hirscha przystąpią na luzie do piątkowego meczu. Do tej pory zawodnikom FC podczas meczów wyjazdowych szczęście nie sprzyjało. W trzech z pięciu rozegranych spotkań torunianie tracili punkty w ciągu ostatnich 2 minut. Jak sami jednak przyznają, owe szczęście i do nich musi się kiedyś uśmiechnąć, a najlepszą okazją do zdobycia kompletu punktów na wyjeździe wydaje się piątkowy mecz z osłabionym zespołem z Gliwic.

Po ostatnim spotkaniu wyjazdowym zawodnicy z Grodu Kopernika z pewnością czują wielki niedosyt. Przypomnijmy, w ostatnią niedzielę zespół FC zremisował w Szczecinie z tamtejszą Pogonią 04, jednakże bramka wyrównująca dla szczecinian padła w kontrowersyjnych okolicznościach. Marek Bugański na strzał zdecydował się w momencie gdy brzmiała już syrena końcowa, przez co bramka z punktu technicznego nie powinna zostać uznana. Sędzia Dariusz Smolarek zdecydował jednak inaczej i zapisał gola na konto gospodarzy, a mecz zakończył się remisem.

Torunianie w podróż na Śląsk udadzą się już dzień wcześniej, lecz do Torunia nie wrócą w pełnym składzie. Tuż po piątkowym meczu Marcin Mikołajewicz oraz Michał Wojciechowski udadzą się na zgrupowanie reprezentacji Polski, która przygotowuje się do turnieju eliminacyjnego do mistrzostw świata. Polacy zmierzą się w Portugalii z drużynami narodowymi Rumunii, Norwegi oraz z zespołem gospodarzy. Całość zostanie rozegrana w dniach 10-13 grudnia.

Mecz pomiędzy drużynami FC Toruń a GAF Omega Gliwice zostanie rozegrany w najbliższy piątek o godzinie 20:00 w hali przy ulicy Jasnej w Gliwicach. Spotkanie będzie na żywo transmitowane przez telewizję Orange Sport.

Filip Janowski